Holenderskie miasto pozwało Twittera do sądu, domagając się usunięcia teorii spiskowych

Oskar NawalanyOskar Nawalany
opublikowano: 2022-09-16 14:32

Małe holenderskie miasteczko pozwało Twittera do sądu w piątek, domagając się, aby gigant mediów społecznościowych usunął wszystkie wiadomości dotyczące rzekomego kręgu pedofilów i czcicieli szatana, którzy mieli być aktywni w tym mieście w latach 80. XX wieku – donosi agencja Reuters.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja
fot. REUTERS/Kacper Pempel/Illustration / FORUM

Bodegraven-Reeuwijk, miasto liczące około 35 tys. mieszkańców w środkowej Holandii, jest przedmiotem teorii spiskowych w mediach społecznościowych od 2020 roku, kiedy to trzech mężczyzn zaczęło rozpowszechniać bezpodstawne historie o molestowaniu i zabijaniu dzieci, które według nich miały miejsce w tej miejscowości w latach 80-tych.

Główny inicjator opowieści twierdził, że ma wspomnienia z dzieciństwa, kiedy miał być świadkiem nadużyć ze strony grupy ludzi w Bodegraven.

Historie wywołały wiele niepokojów w Bodegraven, ponieważ dziesiątki zwolenników tweetów mężczyzn przybyło na lokalny cmentarz, aby złożyć kwiaty i pisać wiadomości na grobach przypadkowych zmarłych dzieci, które, jak twierdzili, były ofiarami satanistów.

Prawnik Twittera Jens van den Brink odmówił komentarza przed rozprawą w Sądzie Okręgowym w Hadze w piątek.

W zeszłym roku ten sam sąd nakazał mężczyznom natychmiastowe usunięcie wszystkich ich tweetów, gróźb i innych treści internetowych związanych z historią i upewnienie się, że żadna z nich nigdy się nie pojawi.

Mimo tego historie o Bodegraven wciąż krążą w mediach społecznościowych, ponieważ inni użytkownicy powtarzają przeczytane wcześniej informacje, co skłoniło miasto do zajęcia się tą sprawą.