Redukcja danin zniechęcających do inwestowania, szybsze zwroty od fiskusa, likwidacja podatku minimalnego z tytułu własności środka trwałego, szybsze wydawanie indywidualnej interpretacji podatkowej — to część rekomendacji ekspertów zaproszonych przez Konfederację Lewiatan do współpracy przy tworzeniu raportu „Impuls dla Polski”, zaprezentowanego podczas Europejskiego Forum Nowych Idei (EFNI), którego edycję 9,5 przeniesiono do internetu. Raport, obok wskazań fiskalnych, zawiera pomysły na odbudowę i przyspieszenie rozwoju gospodarczego kraju, borykającego się z pandemią COVID-19, w obszarze rynku pracy oraz sektorów zdrowia, handlu, farmacji, hotelarstwa, motoryzacji itd. Na liście rekomendacji i postulatów znalazły się dodatkowo m.in.: obniżenie kosztów chorobowego, cyfryzacja leasingu, wsparcie firm w dochodzeniu należności, wykorzystanie potencjału krajowych producentów leków, zawieszenie zakazu handlu w niedziele, rezygnacja z podatku od sprzedaży detalicznej, honorowanie podpisu elektronicznego, rozwój morskich farm wiatrowych i obniżenie VAT na usługi z branży MICE (turystyki biznesowej).



Ucieczka do przodu
— Lockdown, zerwane łańcuchy dostaw, ograniczona możliwość świadczenia pracy, szybko spadający popyt niosły ze sobą widmo bankructwa wielu przedsiębiorstw. Zmobilizowano się więc i wydano ogromne kwoty na ratowanie miejsc pracy i przedsiębiorstw. Tak postąpiła Europa i reszta świata — tak też musiała zrobić Polska. Pakiet stymulacji podatkowej wyniósł niemal 9,5 proc. PKB i był jednym z najhojniejszych w Europie. Dzięki temu szybko wróciliśmy na ścieżkę wzrostu, jednak ta pomoc była i nadal jest na kredyt. Znacząco wzrósł poziom zadłużenia państwa i firm — zaznaczył Grzegorz Baczewski, dyrektor generalny Konfederacji Lewiatan.
Jego zdaniem najgorszą ścieżką, jaką moglibyśmy teraz pójść, jest fiskalizam, czyli wzrost opodatkowania i obciążeń parapodatkowych, oraz nierozważne ograniczanie wydatków rozwojowych.
— Polska nie ma alternatywy — musi uciekać do przodu. Moment na to jest dobry, bo zmieniły się warunki konkurowania na rynkach międzynarodowych, a przed nami jest ogromny pakiet stymulacji finansowej z Unii Europejskiej — podkreślił przedstawiciel Lewiatana.
Pozycja przedsiębiorcy
Dobrze rozwijająca się gospodarka — w ocenie Katarzyny Dubno, wiceprezes Polskiego Związku Pracodawców Przemysłu — jest wydajna, innowacyjna i oparta na wiedzy. Konieczne jest więc wsparcie branż, które są w stanie najszybciej podnieść wskaźniki w tych obszarach.
— Według GUS liderem innowacyjności jest branża farmaceutyczna. Europa już wcześniej zdała sobie sprawę z tego, że produkcja leków, substancji czynnych itd. powinna z Azji powrócić na kontynent. Pandemia COVID-19 to przekonanie tylko wzmocniła. Na poziomie europejskim powstaje więc strategia rozwoju dla branży farmaceutycznej, a Polska ma podstawy do tego, by stać się europejskim centrum produkcji leków. Potrzebne jest jednak wsparcie, bo produkcja w Europie nigdy nie będzie tańsza niż w Azji — zaznaczyła Katarzyna Dubno.
Mało korzystne warunki do działania w najbliższym czasie będzie mieć natomiast np. branża turystyczna, jedna z najmocniej dotkniętych przez COVID-19.
— W przeciwieństwie do wielu innych branż po lockdownie turystyka się nie odbudowała. Oczywiście sektor ten nie jest jednorodny, są np. hotele, które miały już w okresie wakacyjnym wysokie obłożenie. W Polsce natomiast wciąż wyznaczane są czerwone i żółte strefy, a ja doskonale wiem, co znaczy prowadzenie hotelu w ich obrębie. Goście z dnia na dzień odwołują rezerwacje — zaznaczył Henryk Orfinger, założyciel firmy Dr Irena Eris, zarządzającej także siecią hoteli i spa.
Podkreślił, że w Polsce brakuje rzeczywistych i kompleksowych danych o skali i zakresie działania branży turystycznej. Bez nich nie da się wypracować mechanizmów skutecznego wsparcia i metod kierowania pomocy do tych, którzy w danej chwili najbardziej jej potrzebują.