Indeksy USA zwyżkowały w drugą rocznicę 11 września

opublikowano: 2003-09-12 07:29

Indeksy USA zwyżkowały w drugą rocznicę 11 września NOWY JORK (Reuters) - Czwartkowe sesje na Wall Street zakończyły się zwyżkami dzięki
spółkom technologicznym, szczególnie Adobe Systems. Zdaniem analityków nie bez znaczenia
były też obchody drugiej rocznicy ataków samolotowych na Nowy Jork i Waszyngton. "Z powodu rocznicy, mieliśmy coś w rodzaju patriotycznych zwyżek. Nie ma dwóch zdań,
że coś takiego miało w czwartek miejsce" - powiedział Michael Murphy, z Wachovia
Securities. Indeks Dow Jones wzrósł o 0,42 procent do 9.459,76 punktu, zaś Nasdaq Composite
zwyżkował o 1,22 procent do 1.846,09 punktu. Główne amerykańskie indeksy wzrosły po dwóch z rzędu sesjach spadków. Producent
oprogramowania Adobe zwyżkował dzięki pozytywnym wynikom, powodując wzrosty w sektorze
technologicznym i zwiększając optymizm inwestorów co do wyników przedsiębiorstw. Inwestorzy zignorowali negatywne dane makroekonomiczne z amerykańskiego rynku pracy.
W ubiegłym tygodniu liczba osób ubiegających się po raz pierwszy o zasiłek dla
bezrobotnych wzrosła w USA do 422.000 z 419.000 tydzień wcześniej. Analitycy prognozowali
spadek liczby nowych bezrobotnych do 400.000. Natomiast w lipcu deficyt handlowy Stanów Zjednoczonych wzrósł do 40,32 miliarda
dolarów z poziomu 40,04 miliarda dolarów w czerwcu. Analitycy oczekiwali, że deficyt
wzrośnie do 40,55 miliarda dolarów z 39,55 miliarda przed korektą w czerwcu. Zwyżkowały też akcje IBM, choć bank inwestycyjny Smith Barney obniżył rating
inwestycyjny dla kilku spółek sektora technologicznego, w tym właśnie dla IBM. Nastrój na Wall Street był w czwartek poważny z powodu obchodów drugiej rocznicy
ataków lotniczych na Nowy Jork i Waszyngton z 11 września 2001 roku. Amerykańskie rynki finansowe wstrzymały handel cztery razy - dwa razy w czasie
trwania sesji - by upamiętnić dokładne momenty, w których dwa lata temu samoloty uderzyły
w dwie wieże Światowego Centrum Handlu (WTC) w Nowym Jorku, jak i dwa momenty, gdy wieże
się waliły. ((Tłumaczył: Adrian Krajewski; Redagowała: Barbara Woźniak; Reuters Messaging:
[email protected]; Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 9700, fax
+48 22 653 9780, [email protected]))