Indie dołączają tym samym do kilku innych azjatyckich nabywców, takich jak Korea Południowa czy Japonia, które już wstrzymały przywóz surowca z kraju znad Zatoki Perskiej, i to jeszcze przez wejściem w życie amerykańskich restrykcji, które zaczną obowiązywać na początku listopada.

Chiny są obecnie największy na świecie importerem ropy naftowej oraz najważniejszym klientem Iranu.
Czterech największych indyjskich konsumentów irańskiej ropy Indian Oil, Bharat Petroleum, Nayara Energy oraz Mangalore Refinery and Petrochemicals jak do tej pory nie zakontraktowało żadnej ropy na listopad u irańskich dostawców.
Irański eksport może spaść poniżej 1 mln baryłek dziennie w listopadzie, biorąc pod uwagę brak zamówień ze strony Indii i ograniczenia skali importu przez Chiny – ocenia Amrita Sen, główny analityk ds. ropy naftowej w Energy Aspects w Londynie.
Szybki spadek eksportu irańskiej ropy przyczynił się do wzrostu globalnego benchmarku (ropy Brent) do najwyższego poziomu od czterech lat (powyżej 80 USD za baryłkę).
Indie są drugim co do wielkości nabywcą irańskiej ropy, importując w tym roku średnio 527 tys. baryłek dziennie co stanowi około 27 proc. eksportu kraju z Bliskiego Wschodu, wynika z szacunków agencji Bloomberg.