Zastrzyk nowych środków zapewni bankom państwowym możliwość powiększania swoich ksiąg kredytowych przy jednoczesnym spełnieniu wymogów kapitałowych, twierdza osoby związane ze sprawą, która nie jest jeszcze podana do publicznej wiadomości.
Jest to ostatni krok w planie premiera Narendry Modiego z 2017 r., zgodnie z którym do pożyczkodawców mają trafić środki rzędu 2,11 bln rupii kapitału w ciągu dwóch lat.
Rząd został zmuszony do wniesienia kapitału, ponieważ obawy związane z poziomem złych długów i niską rentownością utrudniają indyjskim bankom samodzielne gromadzenie pieniędzy. Państwowe banki mają też utrudnioną sprzedaż akcji, gdyż przepisy wymagają by rząd był w posiadania co najmniej 51 proc. pożyczkodawców.