
Najnowsza projekcja irlandzkiego ministerstwa gospodarki wskazuje, że w 2023 r. inflacja cen konsumpcyjnych (CPI) w Irlandii spadnie do średnio 4-5 proc. W styczniu br. wynosiła 7,8 proc. notując największy miesięczny spadek od siedmiu lat.
Wszystko wskazuje więc na to, że presja inflacyjna odpuściła po ty, jak w październiku 2022 r. osiągnęła 38-letni szczyt na poziomie 9,2 proc.
Energia i popyt wewnętrzny
Prognoza ministerstwa finansów oparta została o jedną podstawowa przesłankę. Chodzi o stabilizacje cen na rynku energii.
Jeśli nie dojdzie do kolejnego szoku cenowego energii – inflacja spadnie znacznie szybciej niż wcześniej zakładano. Szacujemy, że wyniesie średnio od 4 do 5 proc. w tym roku – stwierdził irlandzki minister finansów, Michael McGrath.
Oficjel podkreślił, że kolejnymi istotnymi czynnikami będą kondycja popytu wewnętrznego oraz presja płacowa.
Fundusz rezerw
Irlandzki rząd analizuje przyszłość funduszu rezerw narodowych. Rozważane są opcje utworzenie bardziej przyszłościowego funduszu inwestycyjnego, który zaspokoiłby zmiany demograficzne w nadchodzących latach.