Według danych Federalnego Urzędu Statystycznego, w czerwcu 2022 r. inflacja cen konsumenckich wyhamowała do 15,9 proc. w ujęciu rocznym, co jest wartością najniższą od czterech miesięcy. W maju był to poziom 17,1 proc. Odczyt okazał się nieco niższy niż mediana prognoz na poziomie 16 proc.
Eksperci podkreślają, że pomimo zachodnich sankcji do Rosji napływają miliardy dolarów m.in. za surowce energetyczne przy ogromnym wzroście ich cen, co równoważy nawet z nawiązką utracone przychody.
Na to nakłada się kontrola kapitału i działania banku centralnego oraz zmiana przepisów (np. konieczna wymiana walut na rubla) mające na celu zapobieżenie nadmiernej przecenie rosyjskiej waluty, doprowadzając, wręcz przeciwnie, do jego silnego umocnienia.
Wraz ze spadkiem inflacji bank centralny był w stanie obniżyć stopy procentowe w czterech gwałtownych ruchach do poziomu sprzed inwazji. Bank Rosji w zeszłym miesiącu zrewidował w dół swój bazowy scenariusz inflacji i obecnie szacuje go na 14-17 proc. do końca 2022 r.