
Indeks cen towarów i usług konsumpcyjnych wzrósł o 9,1 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim, co stanowi największy wzrost od końca 1981 r., wynika z danych Departamentu Pracy.
Powszechnie stosowany wskaźnik inflacji wzrósł o 1,3 proc. w porównaniu z miesiącem poprzednim, najmocniej od 2005 r., odzwierciedlając wyższe koszty benzyny, mieszkań i żywności.
Ekonomiści prognozowali wzrost o 1,1 proc. od maja i 8,8 proc. rok do roku.
Tzw. bazowy CPI, który pomija bardziej zmienne czynniki w postaci żywności i energii, wzrósł o 0,7 proc. w stosunku do poprzedniego miesiąca i 5,9 proc. względem zeszłego roku – także powyżej prognoz.
Rentowności obligacji skarbowych wzrosły, podczas gdy kontrakty terminowe na akcje w USA spadły po opublikowaniu raportu.
Kurs EUR/USD po raz pierwszy od dwóch dekad spadł poniżej 1.