Inteligentna automatyzacja pomaga firmom w czasach kryzysu i umacnia pozycję HR w organizacji

Sylwia Duchna, Mikołaj Tarnawski, HRfactory.pl
opublikowano: 2021-01-12 16:09

Kiedy w naszych głowach pojawił się pomysł, aby stworzyć w Polsce narzędzie, które zautomatyzuje i usprawni procesy współpracy między pracodawcami i rekruterami zewnętrznymi, byliśmy przekonani, że będzie ono tak samo skuteczne jak podobne rozwiązania w USA czy UK.

Jedyna wątpliwość jaką mieliśmy to w jakim stopniu działy HR są otwarte na innowacje. To było zasadne pytanie, bo w tamtym czasie start-up’y HR Tech w Polsce można było policzyć na palcach jednej ręki i nie bez powodu. HR Tech jeszcze niedawno rozwijał się bardzo wolno, ale Polska nie była tutaj specjalnym wyjątkiem. W naturę większości ludzi wpisany jest opór przed zmianami i częsta postawa - jeśli coś w miarę działa to nie ma sensu tego ulepszać. Pracownicy działów HR w międzynarodowych korporacjach jak i lokalnych firmach najczęściej korzystali z Excela, a technologie w HR czy automatyzacja oznaczały publikację ogłoszeń na portalach internetowych czy czasem korzystanie z systemu ATS. Na podstawie rozmów z HR-owcami szacowaliśmy wtedy, że ok 15-20% z nich była otwarta na nowości i chciała zainwestować swój czas, żeby innowacje przetestować.

W kolejnych latach coś się jednak zaczęło zmieniać. W 2017r. raport Deloitte (1) pokazał, że 56% firm przeprojektowuje swoje programy HR, aby wykorzystać narzędzia cyfrowe i mobilne. CEO firm interesowali się już wcześniej automatyzacją i cyfryzacją, ale teraz oczekiwali od HR nie tylko wspierania tych procesów, ale wprowadzania automatyzacji w samym HR. Jednocześnie podświadoma obawa czy przypadkiem z czasem ludzi nie zastąpią maszyny konfrontowana była z raportami prognozującymi kluczowe kompetencje przyszłości na rynku pracy. W tej niepewności jedno było pewne – niezależnie od wyzwań niesionych przez automatyzację i cyfryzację najważniejsza będzie otwartość pracowników na zmiany, elastyczność i umiejętność adaptacji. Na rynku zaczęło pojawiać się też wiele nowych narzędzi HR Tech z praktycznie wszystkich obszarów. Co ciekawe niektóre działy HR podchwyciły szybko niektóre rozwiązania, choć nie do końca działały zgodnie z oczekiwaniami, za to umożliwiały dobry PR. Czy to oznaczało, że HR-owcy masowo rzucili się, żeby automatyzować i cyfryzować swoje działy? Na to było jeszcze zbyt wcześnie, ale trend został zakreślony już całkiem wyraźnie. Poczuliśmy też, że crowdsourcing rekrutacyjny w wydaniu HRfactory.pl coraz łatwiej przyciąga uwagę firm szukających narzędzi usprawniających i automatyzujących procesy pozyskiwania pracowników.

HR w dobie kryzysu

Pandemia Covid-19 doprowadziła do prawdziwej rewolucji, której wciąż doświadczamy. Nagle HR musiał, tak jak i inne działy w firmach, skorzystać szeroko z nowych technologii nie tylko do spotkań i komunikacji, ale też w rekrutacji, onboardingu czy szkoleniach. To oznaczało masową cyfryzację wymuszoną przeniesieniem procesów, gdzie tylko możliwe praktycznie w 100% do sieci. Najtrudniej mieli Ci, którzy przed pandemią nie posiadali żadnych doświadczeń z automatyzacją i cyfryzacją, natomiast Ci, którzy już takie rozwiązania wdrażali jedynie ten proces gwałtownie przyspieszyli. Badanie Deloitte (2) w czasie pandemii ujawniło, że jedna trzecia organizacji już wykorzystała automatyzację, aby poradzić sobie ze skutkami Covid-19. Wdrażanie technologii w szerszym zakresie pozwala na uproszczenie procesów biznesowych i radykalnie zwiększa ilość pracy, która może być zautomatyzowana. Badanie pokazało, że w organizacjach które wdrożyły inteligentną automatyzację na szerszą skalę obserwujemy „większe ambicje i odchodzenie od małych kroków na rzecz osiągania radykalnych zmian”.

Sylwia Duchna, współzałożycielka HRfactory.pl
Sylwia Duchna, współzałożycielka HRfactory.pl

Ankieta ICAN Research (3) z września 2020r. potwierdziła, że rola działów personalnych w zarządzaniu kryzysowym była kluczowa dla organizacji (94% badanych) i HR zdał ten egzamin (również 94%) – doceniona została szybka reakcja na potrzeby zatrudnionych, elastyczność i empatia. Przełożyło się to bezpośrednio na wzmocnienie pozycji HR-u w organizacjach, co potwierdza też dr. Karol Razniewski, Dyrektor w Zespole People Advisors Service EY Polska: „HR zyskuje w pandemii uwagę zarządów i teraz od wyliczeń HR zależy ile firma wyda na biuro, BHP, dezynfekcje, ułożenie pracy w formuły rotacyjne. Oczekuje się, że HR szybko zrekrutuje ludzi biegłych w nowych technologiach, zatrzyma ich w firmie i zadba o komfort psychiczny”.

Z kolei Dariusz Piotrowski, General Manager w Dell Technologies Poland uważa, że „w pandemii rola HR polega na byciu czujnym i otwartym na to, co się dzieje na zewnątrz – poszukiwaniu i dzieleniu się dobrymi praktykami. Dziś bardziej niż kiedykolwiek potrzebne jest słuchanie i empatia, żeby zrozumieć, potrzeby pracowników oraz, w którą stronę idzie świat. HR musi być jeszcze bliżej codziennej pracy ludzi, żeby zobaczyć z czym dajemy sobie rade a co blokuje efektywność i zaangażowanie”.

Gdy pandemia się skończy HR stanie przed innym wyzwaniem gdyż w czasie stabilizacji ważniejsze są rozwiązania systemowe, zatem należy stworzyć nowe plany strategiczne HR kompatybilne ze strategią biznesową. Według Dariusza Piotrowskiego „HR będzie kluczowy w definiowaniu z managerami nowego, hybrydowego stylu pracy”

Co to oznacza dla HR?

Automatyzacja firmy i automatyzacja HR to dwa różne zadania dla zespołów HR w organizacjach.

Automatyzacja HR to wgląd we własne procesy i otwarcie się na zmiany. Automatyzacja firmy to wparcie zmiany technologicznej w całej organizacji – wsparcie top managementu, wsparcie kierowników i liderów zespołów oraz wszystkich pracowników. Zarówno jeden jak i drugi aspekt dla zespołów HR w aktualnej sytuacji jest ważny. Czy więc zmieniły się wymagania stawiane działom HR? Jak się zmieniły? Czy już wiemy w jakim kierunku powinniśmy iść? Jakie kompetencje rozwijać?

Mikołaj Tarnawski, CEO HRfactory.pl
Mikołaj Tarnawski, CEO HRfactory.pl

Żeby odpowiedzieć na te pytania postanowiliśmy spytać CEO międzynarodowych firm w Polsce, dyrektorów HR, twórców startupów o ich doświadczenia i opinie na temat zmian spowodowanych pandemią oraz jaki powinien być HR, gdy dotrzemy do okresu tzw. „new normal”.

Z tych rozmów dobra wiadomość jest taka, że nie zmieniamy raczej kierunku o 180 stopni, zła natomiast – że przyspieszamy radykalnie, a pandemia stworzyła wyjątkowe okoliczności dla dokonania zmiany. Organizacje dzięki pandemii odkryły, że potrzebują rozwiązań, które zautomatyzują procesy oraz zapewnią skalowalność i szybkość działania. Liderzy automatyzacji zwracają uwagę, że zmiana nie polega tylko na nowych technologiach, ale w równym stopniu na dbaniu o kapitał ludzki, co wymaga przekształcenia środowiska pracy i związanych z nim procesów. W pandemii działy HR dobrze wypełniają swoją misję – skupiają się na dbaniu o bezpieczeństwo pracowników i wpierają hybrydowe modele pracy. Jednak teraz działy personalne muszą nauczyć się jeszcze skuteczniej wspierać biznes i szybciej reagować na zmiany. Co to jednak oznacza dla zespołów HR w praktyce?

Na te i inne pytania postaramy się odpowiedzieć podczas konferencji online Pulsu Biznesu "Inteligentna automatyzacja i robotyzacja w procesach HR", która odbędzie się 28 stycznia 2021r. Już dzisiaj serdecznie na nią Państwa zapraszamy. Pełen program wydarzenia znajdziecie Państwo na stronie wydarzenia.

Sylwia Duchna

Mikołaj Tarnawski

(1) https://www2.deloitte.com/us/en/insights/focus/human-capital-trends/2017/digital-transformation-in-hr.html

(2) https://www2.deloitte.com/content/dam/insights/us/articles/73699-global-intelligent-automation-survey/DI_Automation-with-intelligence.pdf

(3) https://www.ican.pl/a/hr-w-dobie-pandemii/DFHshhsnf