Inwestorzy rzucili się na tureckie obligacje

Tadeusz Stasiuk, Bloomberg
opublikowano: 2024-05-16 20:25

Takiego zainteresowania długiem tureckiego rządu ze strony zagranicznych inwestorów nie widziano od ponad dekady. Popyt wsparty został deklaracjami tamtejszych władz monetarnych, że zamierzają one prowadzić „normalną” czyli zgodną z zachodnimi regułami politykę pieniężną. Kusi ich też spadająca inflacja przy relatywnie wysokich stopach procentowych.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Jak wynika z danych tureckiego banku centralnego, w tygodniu zakończonym 10 maja

zagraniczni inwestorzy przeznaczyli na zakup tureckich obligacji denominowanych w lirach równowartość 2,8 mld USD. To największa kwota tygodniowego napływu kapitału od 2013 r. W rezultacie, zadłużenie krajowe nierezydentów osiągnęło najwyższy poziom od września 2021 r.

Po tym jak w zeszłym roku prezydent Erdogan zmienił skład zespołu ds. finansów na bardziej „przyjazny” rynkowi, doszło do zwrotu w polityce monetarnej, w wyniku którego bank centralny podniósł główną stopę procentową do 50 proc. w marcu z 8,5 proc. w czerwcu 2023 r. Doprowadziło to do spadków tureckich premii za ryzyko skarbowe i podwyżek ze strony światowych firm ratingowych. Kwota długu publicznego Turcji w lirach, posiadanego przez nierezydentów, wzrosła w tym roku prawie trzykrotnie, do 6,8 mld USD.