Tegoroczny czarny scenariusz dla inwestycji zagranicznych to 7 mld EUR. Dramat. Państwowa agencja nęci Arabów i nie tylko.
Tak źle nie było od dawna.
— W tym roku napływ inwestycji może wynieść 7-10 mld EUR — zapowiada Paweł Wojciechowski, prezes Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych (PAIIZ).
W ubiegłym roku było to 16,6 mld EUR.
— Polska gospodarka jest w dobrym stanie, jednak obecnie trudno szacować wysokość inwestycji zagranicznych. W naszym kraju warto inwestować i międzynarodowe przedsiębiorstwa o tym wiedzą — komentuje te prognozy Katarzyna Zajdel-Kurowska, wiceminister finansów.
Jej zdaniem, świadczy o tym fakt przenoszenia inwestycji do Polski oraz prognoza Komisji Europejskiej, która uważa, że nasz kraj będzie w tym roku drugim pod względem wysokości wzrostu gospodarczego.
Prezes PAIIZ nie ogranicza się tylko do straszenia i zapewnia, że nie siedzi z założonymi rękami. Agencja koncentruje się na dużych firmach, głównie z sektora usługowego i badawczo-rozwojowego, firmach inwestujących w rozwój wysokich technologii i energię odnawialną. Inwestorów agencja szuka głównie w Indiach, Chinach i krajach arabskich. PAIIZ chce kojarzyć potencjalnych inwestorów z krajami dysponującymi kapitałem (tzw. Sovereign Wealth Fund) i informować o dostępnych źródłach kapitału (fundusze venture capital, linie kredytowe, pieniądze z Unii, kredyty i gwarancje).
— Rozmawiamy z bankami, m.in. Europejskim Bankiem Inwestycyjnym czy BGK — mówi Paweł Wojciechowski.
Ponadto obiecuje, że łatwiej będzie firmom dostać od polskiego rządu grant inwestycyjny, a te, które już taki grant mają w kieszeni, mogą liczyć na elastyczne egzekwowanie zapisów.
Na razie skuteczność agencji rośnie. W ubiegłym roku PAIIZ zakończył 56 projektów inwestycyjnych z 17 krajów wartości 1,5 mld EUR, w których wyniku powstanie 15,2 tys. miejsc pracy. Rok wcześniej było to 57 projektów za 1,3 mld EUR tworzących 17,7 tys. miejsc pracy. Z badania Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową wynika, że 88 proc. inwestorów poleciłoby usługi PAIIZ innym. Rok wcześniej ten odsetek wyniósł 72 proc.