Gdyby wybory do Sejmu odbywały się w pierwszej połowie lipca, najwięcej głosów uzyskałoby Prawo i Sprawiedliwość, na które zagłosowałoby 27 proc. wyborców - wynika z najnowszego sondażu przeprowadzonego przez IPSOS. Drugie miejsce zajęłaby Platforma Obywatelska, uzyskując 21 proc. głosów, trzecie - Sojusz Lewicy Demokratycznej (z 14 proc. poparciem) i Samoobrona, która uzyskała taki sam wynik.
Według sondażu, Ligę Polskich Rodzin zamierza poprzeć 9 proc. respondentów; na koalicję SdPl-UP-Zieloni 2004 chciałoby zagłosować 6 proc. wyborców.
W porównaniu z czerwcem największy wzrost odnotował SLD - o 9 pkt proc., następnie PiS (o 6 pkt) oraz PO i Samoobrona o 1 pkt proc.
Największy spadek poparcia - według sondażu IPSOS - zanotowała LPR o 6 pkt proc. (z 15 proc. w czerwcu do 9 proc. w lipcu), Partia Centrum o 4 pkt. (z 4 proc. w czerwcu do 0 proc. w lipcu), PSL o 3 pkt (6 proc. w czerwcu do 3 proc. w lipcu). Poparcie dla SdPl-UP-Zieloni 2004 zmalało o 1 pkt proc.
Do parlamentu nie weszłyby m.in. SdPl-UP-Zieloni 2004, PSL, Partia Demokratyczna, Unia Polityki Realnej, Krajowa Partia Emerytów i Rencistów oraz Partia Centrum.
W lipcu 50 proc. Polaków przyznało, że nie weźmie udziału w wyborach; chęć głosowania deklarowało 47 proc., a 4 proc. nie miało pewności, czy pójdzie do urn. Spośród osób, które nie wykluczają swojego udziału w wyborach, 33 proc. respondentów nie potrafiło wskazać ugrupowania, na które zagłosowałaby w wyborach (odpowiedzi: "jeszcze nie wiem").
Badanie przeprowadzono między 7 a 12 lipca tego roku na ogólnopolskiej reprezentatywnej losowo-kwotowej próbie. Liczba dorosłych osób w próbie wynosi 958. Dla analogicznej próby losowej statystyczny błąd oszacowań dla tej liczebności pozostaje nie większy niż (+/-) 3,2 proc.