Kraj znad Zatoki Perskiej planuje zwiększyć ponad dwukrotnie produkcję stali i pobudzić eksport po zniesieniu międzynarodowych sankcji.
Iran kusi też największymi złożami gazu ziemnego na świecie. Władze w Teheranie zamierzają przyciągnąć inwestorów planowanymi projektami od wspomnianego zwiększenia produkcji stali, poprzez miedzi, aluminium i wydobycia złota. Takie propozycje zostały już przedstawione m.in. delegacjom z Niemiec, Francji i Holandii, które odwiedziły Iran w ostatnich tygodniach. Zainteresowane inwestycjami spółki, póki sankcje nie zostaną zniesione, nie chcą ujawniać swoich danych.
Iran posiada obecnie ponad 3 tys. czynnych kopalń, które w większości znajdują się w prywatnych rękach i mają 9-proc. udział w światowej produkcji gipsu oraz 2-proc. w przypadku molibdenu. Z kolei największe międzynarodowe koncerny naftowe, z BP oraz Royal Dutch Shell na czele chcą skorzystać z irańskich rezerw ropy, które pod względem wielkości są szacowane na czwartym miejscu w świecie.
Według danych zaprezentowanych przez Mahedi Karbasiana, wiceministra w resorcie przemysłu, górnictwa i handlu, Iran ma 1,2 mld ton rudy żelaza wykorzystywanej do wytopu stali. Produkcja stali ma wzrosnąć do 2025 r. do 55 mln ton z 22 mln w roku bieżącym.