Firmy z Niemiec zdominowały rynek inwestycyjny w 2003 r. Jednak wyrosła im potężna konkurencja w postaci Irlandczyków.
Firma CB Richard Ellis opublikowała raport o rynku inwestycyjnym w sektorze nieruchomości. Na rynkach europejskich inwestycje zagraniczne we wszystkich sektorach sięgnęły łącznie 82,4 mld EUR. Udział inwestycji w sektorze nieruchomości jest bardzo duży i sięga aż 42 proc. tej kwoty.
Niemcy górą
Analitycy z CB Richard Ellis stwierdzili, że dominującą rolę na rynku inwestycyjnym w sektorze nieruchomości w 2003 r. miały niemieckie fundusze inwestycyjne. Ich udział wyniósł około 20 proc. Z badań CB Richard Ellis wynika jednak, że udział niemieckich inwestorów będzie malał — po prostu fundusze te będą po okresie intensywnych inwestycji pod mniejszą presją. Będą jednak nadal wiodąca siłą napędzającą ten rynek.
Z wysp na kontynent
Niemieckim inwestorom rośnie jednak silna konkurencja. Analitycy twierdzą, że umacniać się będzie pozycja inwestorów z Europy Środkowej i Wschodniej oraz Irlandii. Irlandczycy działali w 2003 r. głównie na rynku Wielkiej Brytanii. Aż 60 proc. irlandzkiego kapitału lokowanego w nieruchomościach było skierowane właśnie tam. W 2003 r. tylko 8 proc. irlandzkich inwestycji dokonane zostało w Europie. Obecnie analitycy z CB Richard Ellis uważają, że konsorcja z tego kraju w 2004 r. będą coraz częściej decydować się na zakupy nieruchomości poza Irlandią i Wielką Brytanią. Część na pewno trafi do Polski, gdzie już działa np. firma Keyinvest, której szef w marcowym wydaniu magazynu „Eurobuild” przyznał, że w najbliższym czasie Irlandczycy dokonają dwóch transakcji o wartości 50 mln EUR każda.