IWN chce oczyścić Jezioro Swarzędzkie

Marek Loos
opublikowano: 2001-04-25 00:00

IWN chce oczyścić Jezioro Swarzędzkie

Władze Swarzędza chcą oczyścić Jezioro Swarzędzkie. Przy usuwaniu szkodliwych osadów z dna zbiornika mają być wykorzystane konopie przemysłowe. Tę technologię zaproponował Instytut Włókien Naturalnych z Poznania. Wartość przedsięwzięcia wyniesie około 5 mln zł.

Urząd Miasta i Gminy Swarzędz chce poprzedzić oczyszczenie Jeziora Swarzędzkiego realizacją kompleksowego programu badawczo-wdrożeniowego, którego koszt jest szacowany na 740 tys. zł. Jego celem jest sprawdzenie skuteczności metody proponowanej przez Instytut Włókien Naturalnych z Poznania, zakładającej wykorzystanie konopi przemysłowych przy usuwaniu szkodliwych substancji z osadów wydobytych z dna jeziora.

Zdaniem przedstawicieli IWN z Poznania, ta metoda jest jedynym sposobem na usunięcie metali ciężkich z osadów znajdujących się w Jeziorze Swarzędzkim.

— Powodzenie oczyszczenia jeziora zależy od tego, czy zdobędziemy pieniądze na jego realizację. Obecnie staramy się o preferencyjne kredyty z Narodowego i Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Analizujemy również możliwości wsparcia z funduszy europejskich — mówi Jacek Szymczak, burmistrz Swarzędza.

Według przedstawicieli IWN, koszt przedsięwzięcia, które może potrwać kilka lat, wyniesie 5 mln zł.

Proponowana przez IWN metoda polega na wydobyciu i odwodnieniu osadów z dna jeziora za pomocą specjalnych pras śrubowych. Następnie osady będą składowane na specjalnie w tym celu wyznaczonych nieużytkach wyściełanych tzw. geowłókninami, izolującymi osady od podłoża, po to, by zawarte w nich metale ciężkie nie przeniknęły do gleby. Na osadach mają zostać zasiane konopie przemysłowe. Posiadają one zdolności absorbcji metali ciężkich, które kumulują się w ich korzeniach i nasionach. Z konopi przetwarzane będą tylko włókna.

Zdaniem Jacka Szymczaka, na dnie 90 ha jeziora leży około 1 mln m sześc. trujących osadów.

— Uprawa roślin włóknistych na osadach z dna jeziora może stanowić szansę dla rolników w naszej gminie. IWN zapewnia bowiem wieloletnią kontraktację roślin włóknistych uprawianych na podłożu z tych osadów — twierdzi Jacek Szymczak.

Poza tym korzystając z metody IWN Swarzędz zaoszczędziłby na składowaniu osadów na wysypisku śmieci.