Zapotrzebowanie przedsiębiorców na wykwalifikowany personel jest wciąż wysokie. W wielu firmach rekrutacje trwają praktycznie nieprzerwanie. W niektórych przypadkach od zgłoszenia się kandydata do zatrudnienia mijają tylko dwa dni. W interesie przedsiębiorców, którym zależy na znalezieniu w krótkim czasie pracowników z fachem w ręku, leży usprawnienie procesu rekrutacji. Od czego powinni zacząć? Przede wszystkim od uświadomienia sobie, że rekrutacja pracowników fizycznych różni się od pozyskiwania chętnych na stanowiska biurowe i w ich przypadku skuteczne będą inne metody.
Polecenia pracownicze
Jak zatem dotrzeć do pracowników fizycznych? Między innymi pocztą pantoflową.
- Programy poleceń pracowniczych, które są skutecznym źródłem pozyskiwania kandydatów, powinny zakładać połączenie rozwiązań cyfrowych i fizycznych. Firmy produkcyjne korzystające z modułu poleceń pracowniczych mają świadomość, że część ich pracowników nie korzysta z poczty mejlowej na co dzień. Dlatego promując programy poleceń, chętnie wspierają się plakatami i ulotkami, które są dystrybuowane w pomieszczeniach socjalnych czy przy wejściu na hale produkcyjne. Takie połączenie rozwiązań stanowi skuteczne narzędzie w procesie poszukiwania odpowiednich kandydatów, którzy często chętniej odbierają komunikaty analogowe niż cyfrowe – komentuje Radosław Prachnio, ekspert eRecruitera.
Coraz więcej przedsiębiorców dostrzega, jak dużą wartość dają ustrukturyzowane polecenia pracownicze. Po pierwsze, ułatwiają one pozyskanie najlepiej dopasowanych do stanowiska kandydatów, a po drugie - są formą zaangażowania pracowników w rozwój firmy i ich docenienia.
Przedsiębiorcy powinni zadbać o to, by procesy rekrutacyjne były prowadzone w sposób odpowiadający oczekiwaniom kandydatów. Jakie one są w przypadku pracowników fizycznych? Jak wynika z badania eRecruiter, tacy kandydaci stawiają na szybki i bezpośredni kontakt. 40 proc. z nich preferuje rekrutacje prowadzone w pełni stacjonarnie. Dla porównania, taki model woli tylko 26 proc. poszukujących etatu w biurze.
Szybszy proces
Co wybraliby pracownicy fizyczni, gdyby mieli wskazać jedną rzecz, którą warto poprawić w rekrutacjach? Co czwarty z nich uważa, że byłoby to szczere i rzetelne przedstawienie warunków zatrudnienia w firmie i na danym stanowisku. Jednocześnie 59 proc. pracowników fizycznych uważa, że pracodawcy dbają o relacje z kandydatami.
- Rekrutacje do pracy fizycznej są zupełnie odmienne niż w jakimkolwiek innym sektorze. Tu często mamy do czynienia z sytuacją, że rekruter dzwoni do kandydata od razu po otrzymaniu CV i umawia pierwsze spotkanie na ten sam lub kolejny dzień. Wszystko odbywa się szybko i to samo dotyczy ogłoszeń o pracę – nie powinny one być zbyt obszerne i rozbudowane. W takiej ofercie pracodawca powinien zadbać o przekazanie kluczowych wymagań względem kandydata i informacji, co dana organizacja oferuje potencjalnym pracownikom. Następnym szybkim krokiem jest pierwszy kontakt, podczas którego należy bardzo szczegółowo poinformować kandydata o ofercie, żeby taka osoba mogła zdecydować, czy na pewno chce podjąć zatrudnienie w danej organizacji. Wówczas decyzja zapada szybko i żadna ze stron nie traci cennego czasu – dodaje Radosław Prachnio.
W usprawnieniu pierwszego kontaktu z kandydatem pomagają np. voiceboty. Mogą one weryfikować kluczowe, a jednocześnie najbardziej podstawowe informacje, które dotyczą np. dyspozycyjności kandydata i możliwości spotkań dla obu stron. Stosowanie tej formy może znacząco skrócić czas oczekiwania na pierwszy kontakt ze strony pracodawcy.
Zauważalne przyspieszenie selekcji CV i komunikacji z aplikującymi można uzyskać także dzięki wykorzystaniu systemów ATS, czyli platform do zarządzania rekrutacjami. Oczywiście tam, gdzie sytuacja tego wymaga, warto znaleźć czas na bezpośredni kontakt i bardziej tradycyjne metody rekrutacji.