Jan Kulczyk nie przybył we wtorek rano do Sejmu na posiedzenie komisji śledczej ds. PKN Orlen. Na sali obecny jest pełnomocnik Kulczyka Jan Widacki.
Komisja wezwała Kulczyka m.in. w związku z treścią dwóch odtajnionych notatek wywiadu - pierwszej autorstwa ówczesnego szefa Agencji Wywiadu Zbigniewa Siemiątkowskiego i drugiej, sporządzonej przez oficera Agencji. Obie dotyczyły spotkania Kulczyka z rosyjskim szpiegiem Władimirem Ałganowem w Wiedniu.