Janusz Jankowiak: „Nowa faza kryzysu jest przed nami”

DI, "GW"
opublikowano: 2010-05-05 12:18

„Nowa faza globalnego kryzysu (…) jest, wiele na to wskazuje, dopiero przed nami. Jeśli ktoś chce wierzyć, że do wyeliminowania ryzyka łączącego się z globalnym kryzysem fiskalnym wystarczy obietnica 110 mld euro pomocy finansowej dla Grecji, to jego wiara musi być naprawdę wielka” – napisał Janusz Jankowiak na łamach „GW”.

Jak czytamy w środowej „Gazecie Wyborczej”, plan pomocowy dla Grecji owszem, na chwilę odsunie strukturalne problemy państwa Eurolandu, ale ich nie usunie. Zdaniem głównego ekonomisty Polskiej Rady Biznesu, z kryzysu finansowego wchodzimy w kryzys fiskalny. „Decydenci tak długo, jak tylko się da, odkładać będą kwestię oficjalnego programu restrukturyzacji długów krajów ClubMedu, bo to musiałoby pociągnąć za sobą poważne straty w bilansach największych europejskich instytucji finansowych" – uważa Janusz Jankowiak. I dodaje: "W żadnym z oczekiwań nie jest dziś dyskontowany gigantyczny kryzys fiskalny, ze swymi skutkami dla sektora pośrednictwa finansowego i sfery realnej gospodarki. Gdzie tu jest wzrost długu publicznego USA do 90 proc. PKB w 2020 r.? Gdzie tu są stopy procentowe ECB na poziomie 1 proc. do 2012 r.? Gdzie tu jest deprecjacja euro do 0,80 centa za USD?" – pyta retorycznie ekonomista Polskiej Rady Biznesu. I konkluduje, że wkrótce czeka nas druga faza największego kryzysu od końca II wojny światowej, czli kryzys fiskalny.