Premier Japonii Junichiro Koizumi zapowiedział w poniedziałek w parlamencie, iż przystąpi do kontrowersyjnej reformy japońskiej poczty z dniem 1 listopada.
Także w poniedziałek rząd japoński ponownie przyjął odrzucony przez parlament w starym składzie projekt prywatyzacji japońskiej poczty. Projekt ponownie zostanie zaprezentowany parlamentowi w najbliższych tygodniach.
Japońska Poczta zajmuje się nie tylko pocztowymi przesyłkami - należy do najbogatszych instytucji finansowych w Japonii, a także największych na świecie. Wartość jej akcji szacuje się na 3,1 bln dolarów. Zatrudnia w sumie 260 tys. ludzi. Zgodnie z rządowym projektem, do 2017 roku instytucja ta miałaby przejść w ręce prywatne. Pierwszym etapem ma być podział na cztery niezależne oddziały, mające tworzyć holding.
8 sierpnia izba wyższa parlamentu odrzuciła rządowy projekt reformy poczty, co spowodowało rozpisanie przez szefa rządu przedterminowych wyborów, w których partia Koizumiego uzyskała większość. Wybory odbyły się 11 września.