Japoński PKB kusił azjatyckich inwestorów do kupna akcji

opublikowano: 2007-06-11 08:02

Dla większości giełd na Dalekim Wschodzie nowy tydzień rozpoczął się udanie. Pierwszy od trzech sesji wzrost indeksów był zasługą danych makro z japońskiej gospodarki. Zachętą do zakupów akcji okazało się także osłabienie jena, promujące eksporterów z Kraju Kwitnącej Wiśni oraz udane zakończenie piątkowych notowań w Stanach Zjednoczonych.

Produkt Krajowy Brutto Japonii zwiększył się w pierwszym kwartale aż o 3,3 proc. wobec analogicznego okresu minionego roku. To znacznie więcej niż zakładały pierwotne prognozy.

Silnie zwyżkował na tokijskiej giełdzie kurs akcji Mizuho Financial Group, drugiego pod względem wielkości banku w Japonii. Eksperci oczekują znacznego wzrostu zysków instytucji będącego wynikiem boomu w rodzimej gospodarce.

Ponad 1 proc. odrobił z ubiegło tygodniowych strat koncern Sony, wicelider światowego rynku elektroniki użytkowej. Sprzedaż poza rodzimym rynkiem generuje około 70 proc. przychodów spółki. Nieco mniejszy udział ma miejsce w przypadku Toyota Motor. Obu firmom pomaga osłabienie jena wobec dolara.

Na południowokoreańskiej giełdzie negatywnym sentymentem "cieszyły się" papiery Doosan Heavy, potentata sektora urządzeń energetycznych. Analitycy Goldman Sachs zarekomendowali "sprzedaż" tych walorów.

Czwartą sesję z rzędu rosły indeksy w Chinach. Popyt wspierała informacja, że dwóch największych ubezpieczycieli zgodziło się kupić udziały w China Minsheng Banking za 1,42 mld USD.
WST