Wprowadzone po kryzysie finansowym zmiany regulacyjne sprawiły, że wielkie banki ograniczyły handel akcjami, obligacjami i instrumentami pochodnymi. Ubocznym skutkiem tej mającej zwiększyć ich stabilność zmiany jest wzrost zmienności na rynkach. Wahania notowań wzrosły, bo inwestorzy indywidualni, którzy przejęli udziały w handlu od graczy instytucjonalnych relatywnie częściej kierują się emocjami, bieżącymi wydarzeniami i opiniami.
Autorzy raportu wyjaśniają, że ograniczenie roli banków na rynku nie musi prowadzić do katastrofy, jednak zwracają uwagę na konsekwencje takiej sytuacji. Amerykański system finansowy cieszy się dobrym zdrowiem, a to skłania do spojrzenia na najbliższy rok z optymizmem, podkreślili.
