Jesienne wzmożenie na rynku obligacji firm

Krzysztof Grudzień, Quercus TFI
opublikowano: 2023-10-13 06:52

Po wakacyjnym marazmie na rynku instrumentów dłużnych emitowanych przez przedsiębiorstwa, we wrześniu mogliśmy nastąpiło przyspieszenie - szczególnie jeśli chodzi o emisje na rynku pierwotnym.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Zdecydowanym liderem na eurorynku stał się sektor bankowy, który aktywnie plasuje instrumenty dłużne, mające na celu spełnienie wymogów MREL pod kątem wymagań kapitałowych. Spośród banków krajowych na rynek zagraniczny udał się najpierw mBank, który z powodzeniem wyemitował 4-letnie papiery o wartości nominalnej 750 mln EUR. Zawierają one opcją call po trzech latach, a kupn w wysokości 8,37 proc. jest stały. Należy zaznaczyć, że w przypadku mBanku jest to już druga emisja obligacji „zielonych”, co wpisuje się w rosnące zapotrzebowanie na tego typu instrumenty, ze strony inwestorów zwracających coraz większą uwagę na kryteria ESG. Drugim rodzimym bankiem, który wyszedł z emisją obligacji w euro, był Bank Millennium, który wyemitował papiery za łącznie 500 mln EUR (również 4-letnie), z kuponem stałym w wysokości 9,875 proc.

Na rynku pierwotnym aktywni byli także reprezentanci innych branż, m.in. Atal, Cyfrowy Polsat, Dom Development i Kruk. Natomiast na rynku wtórnym warte odnotowania są solidne obroty na Catalust. Można też było zauważyć dalszą poprawę wycen, szczególnie w przypadku obligacji największych emitentów, takich jak PZU czy banki.

Reasumując, rynek obligacji korporacyjnych zdecydowanie nabrał rozpędu i jest w kręgu zainteresowania inwestorów, co potwierdzają udane emisje na rynku pierwotnym. Coraz większe znaczenia mają czynniki ESG, co przekłada się na rozwój segmentu instrumentów „zielonych”, bądź też obligacji związanych ze zrównoważonym rozwojem. Rynek pierwotny nadal oferuje spready kredytowe na atrakcyjnych poziomach. Oczekujemy utrzymania pozytywnych tendencji na rynku obligacji korporacyjnych w kolejnych miesiącach, szczególnie jeśli wziąć pod uwagę potencjalnie spadające oprocentowanie lokat terminowych w konsekwencji obniżek stóp procentowych przez RPP.