Kiedy warto mieć wiążącą informację stawkową

Dokument od skarbówki ze wskazaniem wysokości podatku od towarów i usług (VAT), jaką przedsiębiorca powinien stosować, można uzyskać już tylko w procedurze elektronicznej. Od stycznia tego roku wnioski o wydanie wiążącej informacji stawkowej (WIS) są przyjmowane online i również w takim trybie podatnicy otrzymują rozstrzygnięcia organu. W lipcu natomiast cyfryzacją objęto kolejny etap postępowania w tych sprawach (odwoławczy), zgodnie z planami usprawniania systemu. Niestety, ma on trochę mankamentów.

Korzyści z posiadania WIS

WIS jest decyzją administracyjną, w której Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej (KIS) określa stawkę właściwą dla wskazanego przez podatnika towaru lub usługi. Może on wystąpić do skarbówki także tylko o przyporządkowanie ich do określonej grupy w wybranej klasyfikacji – czyli w Nomenklaturze scalonej (CN), Polskiej Klasyfikacji Wyrobów i Usług (PKWiU) albo w Polskiej Klasyfikacji Obiektów Budowlanych (PKOB).

Istotną zaletą posiadania urzędowego określenia właściwej stawki VAT jest ochronny dla przedsiębiorcy charakter takiej decyzji.

– W przeciwieństwie do indywidualnych interpretacji podatkowych, ta wiąże swoim rozstrzygnięciem organy skarbówki. Nie mają one prawa kwestionować stawki, co do której wydano WIS. Decyzja ta wiąże również podmioty będące jej adresatem – mówi Radosław Żuk, doradca podatkowy z Kancelarii Żuk Pośpiech.

Podmioty będące adresatem decyzji KIS to podatnicy oraz podmioty dokonujące lub zamierzające dokonać czynności podlegających opodatkowaniu – wyjaśnia resort rozwoju w poradniku na portalu biznes.gov.pl dla przedsiębiorców. Dodaje, że ochronę prawną można uzyskać także bez występowania o WIS. Jest to możliwe, jeżeli podatnik zastosuje się do rozstrzygnięcia wydanego innej firmie, ale dotyczącego towaru lub usługi tożsamych z jego działalnością.

Ochrona działa pod warunkiem, że podatnik stosuje się do WIS. Tylko dzięki temu uniknie kary, gdy kontrolujący go urząd skarbowy uzna, że właściwa powinna być inna stawka podatku. Natomiast w przypadku postępowania w sprawie opodatkowania przez firmę czynności zgodnie z ich zaszeregowaniem do klasyfikacji wskazanej w WIS nikt nie może uznać, że w ten sposób przedsiębiorca np. zaniżył wysokość zobowiązania podatkowego. Nie można mu więc wymierzyć żadnej sankcji, jak wskazano w ministerialnym poradniku.

Nie zawsze bez kłopotów

Wniosek o wydanie WIS powinien zawierać szczegółowy opis towaru lub usługi, ale nie tylko.

– Cyfryzacja systemu WIS z pewnością ułatwia jej uzyskanie, ale nie od tego zależy merytoryczne rozstrzygnięcie KIS. Dlatego np. niezależnie od opisania we wniosku towaru czy usługi warto dołączyć dokumenty pomocne w ich klasyfikacji. W szczególności mogą to być fotografie, plany, schematy, katalogi, atesty, instrukcje, informacje od producenta lub inne dostępne dane umożliwiające dokonanie właściwej oceny. Pozwoli to uniknąć dodatkowych pytań, które mogą wydłużyć rozpatrywanie sprawy – podpowiada Radosław Żuk.

Jego zdaniem o WIS warto się ubiegać, mając istotne wątpliwości co do stawki VAT dla danej czynności lub jej sklasyfikowania.

– WIS z pewnością będzie pomocna dla podmiotów startujących w przetargach, w których niejednokrotnie przedmiotem sporu jest stawka VAT. Ma ona wpływ na ostateczną cenę. Uzyskanie decyzji WIS może również rozwiać u kontrahentów przedsiębiorcy wątpliwości co do zastosowanej przez niego wysokości podatku – zwraca uwagę doradca podatkowy z Kancelarii Żuk Pośpiech.

W złożonych sprawach uzyskanie od skarbówki wiążących informacji wymaga niekiedy mnożenia pism w podobnych sprawach.

– Podatnicy wskazują na problemy z uzyskaniem WIS dla wielu specyficznych produktów charakteryzujących się znacznym stopniem powtarzalności. Są one identyfikowane jako indywidualne projekty. Takie sytuacje występują m.in. przy sprzedaży nieruchomości w różnych lokalizacjach - organ skarbowy zwraca się do przedsiębiorcy z żądaniem wskazania konkretnego miejsca budynku z gruntem. To sprawia, że podatnik, chcąc uzyskać potwierdzenie prawidłowego stosowania stawki VAT, jest zobligowany do wystąpienia o WIS dla każdej ze sprzedawanych nieruchomości, różniących się np. wyłącznie adresami ich położenia – mówi Leszek Dutkiewicz, doradca restrukturyzacyjny, partner w kancelarii Russell Bedford Poland.

Zwraca uwagę, że taki problem może dotyczyć nie tylko rynku nieruchomości, ale każdego sektora. W konsekwencji np. w branży spożywczej sprzedaż produktów tego samego rodzaju, ale zróżnicowanych smakowo może być pozbawiona ochrony wynikającej z potencjalnej WIS.

– Dochodzi więc do skrajnych sytuacji, w których wnioskodawca zmuszony jest złożyć dziesiątki, a nawet setki prawie takich samych wniosków o wydanie informacji stawkowych przez KIS – podkreśla przedstawiciel kancelarii Russell Bedford Poland.

Minusy e-formularza

Obecnie zdecydowani na wystąpienie o WIS mogą składać wnioski wyłącznie przez ich własne konto założone na stronie e-Urzędu Skarbowego. Pismo o innej formie, w tym złożone elektronicznie za pośrednictwem e-PUAP, nie zostanie rozpatrzone. Tą samą drogą podatnik ma prawo odwołać się od otrzymanej decyzji lub złożyć zażalenie na postanowienie organu dotyczące danej sprawy. Według ekspertów podatkowych ta obowiązkowa elektroniczna procedura przebiega bez większych zakłóceń, aczkolwiek niektóre z narzędzi stwarzają wnioskodawcom kłopot, zwłaszcza gdy przedmiot wniosku jest skomplikowany.

– Po półrocznych doświadczeniach z nową formą wnioskowania o WIS można przyznać, że system funkcjonuje dosyć sprawnie. Nadal jednak pojawiają się pewne trudności, przede wszystkim o charakterze technicznym – ocenia Leszek Dutkiewicz.

Zwraca uwagę na zbyt uproszczoną strukturę udostępnionego w systemie formularza, w którym należy wskazać dane podatnika, rodzaj klasyfikacji i określić, czy wniosek dotyczy towaru czy usługi. Problem sprawia znajdujące się tam pole tekstowe na sformułowanie wniosku.

– Pole to ma objętość ograniczoną do 5 tys. znaków. W wielu przypadkach to nie wystarcza i trzeba dołączać treść wniosku w osobnych dokumentach. Ponadto brakuje interfejsu, znanego z wielu innych formularzy podatkowych, które podpowiadają kategorie informacji, jakie należałoby wpisać – wyjaśnia Leszek Dutkiewicz.

Zwraca uwagę, że brak takiego rozwiązania przy występowaniu o WIS stwarza ryzyko pominięcia informacji kluczowych dla oceny wniosku.