Wynik wyborów skomentował dla „PB” Artur Klimczak, prezes Getin Noble Banku:

Minimalne zwycięstwo urzędującego prezydenta, które pokazało badanie exit polls nie ucieszyło Artura Klimczaka, prezesa Geitn Noble Banku.
- Po pierwsze uważam, że bardzo poważnie należy potraktować wypowiedź Jarosława Kaczyńskiego sprzed kilku lat, że cała władza w ręce jeden partii stanowi zagrożenie dla demokracji. Po drugie, prezydent Andrzej Duda powiedział, żeby przed głosowaniem zastanowić się czy lepiej jest teraz czy 5 lat temu. Patrząc na sytuację banków obecnie i przed pięciu laty musiałem zagłosować na Rafała Trzaskowskiego. I po trzecie, od młodzieńczych lat moim idolem byle Ronald Reagan. W sytuacjach wyboru, zastanawiałem się co on by zrobił. Sądzę, że bez entuzjazmu zagłosowałby też za Rafałem Trzaskowskim – mówi Artur Klimczak.
Jego zdaniem atmosfera polityczna wymaga działania.
- Niezależnie od ostatecznego wyniku wyborów można stwierdzić, że zwycięzca nie uzyska silnego mandatu wyborczego, że Polska jest podzielona na pół i nie można już dłużej dzielić i trzeba zacząć zasypywać rowy, bo może dojść do nieszczęścia. Żyjemy w jednym kraju, nie możemy podzielić się na NRD i RFN a z Warszawy zrobić Berlin Zachodni – dodaje Artur Klimczak.