W trakcie porannego poniedziałkowego handlu w Azji, notowania bitcoina doszły do pułapu 106 493 USD zyskując ponad 3 proc. na wartości. Pozwoliło to na przebicie poprzedniego szczytu, ustanowionego 5 grudnia. Później doszło do lekkiej korekty wyceny.
Wsparcie Trumpa
Bitcoin pozytywnie znowu zareagował na deklaracje złożone przez Donalda Trumpa. W piątek nowy gospodarz Białego Domu zasugerował w wywiadzie, że będzie kontynuował plany budowy amerykańskiej rezerwy strategicznej bitcoina, podobnej do rezerwy strategicznej ropy naftowej tego kraju. Trump wcześniej obiecał również, że Stany Zjednoczone staną się „krypto stolicą planety”.
Zainteresowanie wirtualnymi pieniędzmi wsparte również zostało informacją, że Bitcoin MicroStrategy dołączy do indeksu Nasdaq 100. Metamorfoza producenta oprogramowania w lewarowany zakład na bitcoina zainteresowała mocno handlujących na Wall Street. Firma zbiera kapitał, aby zainwestować miliardy dolarów w aktywa cyfrowe, inwestorzy liczą więc na podtrzymanie popytu.
Ryzyko korekty
Bitcoin przedłużył już do siedmiu tygodni wzrostową passę, która jest najdłuższa od 2021 r. Zauważalne jest jednak powolne wygasanie dynamiki wzrostów, co część analityków traktuje jako swoisty sygnał ostrzegawczy przed cofnięciem się lub nawet głębszą korektą. W najbliższych dniach o trendzie w tym obszarze rynku zdecydować może decyzja FOMC ws. stóp procentowych, która zapadnie w najbliższą środę, na zakończenie dwudniowego posiedzenia tego gremium.
W tym roku bitcoin podrożał ponad dwukrotnie.
