Komisja przeciw poprawkom o zwiększeniu zysku NBP

Polska Agencja Prasowa SA
opublikowano: 2006-01-17 16:03

Sejmowa Komisja Finansów Publicznych negatywnie zaopiniowała podczas wtorkowych prac nad poprawkami do projektu budżetu na 2006 r. wszystkie wnioski, które zakładały zwiększenie dochodów z tytułu wpłaty z zysku Narodowego Banku Polskiego (NBP).

Sejmowa Komisja Finansów Publicznych negatywnie zaopiniowała podczas wtorkowych prac nad poprawkami do projektu budżetu na 2006 r. wszystkie wnioski, które zakładały zwiększenie dochodów z tytułu wpłaty z zysku Narodowego Banku Polskiego (NBP).

Dotychczas komisja rozpatrzyła też kilkanaście ze 120 poprawek Platformy Obywatelskiej, które miały przynieść dodatkowe cięcia wydatków i obniżyć deficyt budżetowy. Wszystkie zaopiniowała negatywnie.

Komisja ma do rozpatrzenia łącznie 225 poprawek zgłoszonych w II czytaniu projektu budżetu, oraz dodatkowo 5 poprawek zgłoszonych do części tekstowej. Posłowie przewidują, że prace komisji potrwają co najmniej do wieczora. Prace mogą też być kontynuowane w środę.

Posłowie komisji rozpatrzyli już wszystkie poprawki zakładające dodatkowe zwiększenie wpłat z zysku NBP, zgłoszone głównie przez Samoobronę. Żadna nie uzyskała rekomendacji komisji. Przeciw opowiedział się też rząd, wskazując na ich niezgodność z prawem. Jak zaznaczyła wiceminister finansów Elżbieta Suchocka-Roguska, "nie można zwiększać dochodów z wpłaty z zysku NBP".

NBP poinformował na początku stycznia, że w 2005 r. zysk Banku wyniósł 1,23 mld zł. Jednak posłowie Samoobrony przypuszczali, że w rzeczywistości Bank wpłaci do tegorocznego budżetu więcej, niż informował. Wskazywali, że w poprzednich latach wpłata ta wynosiła ok. 4 mld zł. Genowefa Wiśniowska (Samoobrona) przypomniała też, że jej klub chce zmienić ustawę o NBP.

Po przerwie ogłoszonej ok. godz. 14 komisja rozpatruje kolejne poprawki, głównie zmniejszające wydatki budżetowe. W dotychczasowych głosowaniach negatywnie zaopiniowano wszystkie wnioski PO. Komisja nie poparła ograniczenia wydatków m.in. w Kancelarii Prezydenta, Kancelarii Premiera i Kancelarii Sejmu. "Na razie nie wygląda to zbyt dobrze" - skomentował Zbigniew Chlebowski (PO). Platforma uzależniała głosowanie za budżetem od przyjęcia jej poprawek.

Posłowie poparli natomiast wniosek Waldemara Pawlaka (PSL), aby ograniczyć środki Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji (KRRiT) o dalsze 5 mln zł i przeznaczyć tę kwotę na promocję turystyki.

Wiceminister finansów Elżbieta Suchocka-Roguska przypomniała, że już po I czytaniu projektu budżetu środki na KRRiT zostały obniżone o połowę. Z 18,6 mln zł zaplanowanych w projekcie zostało 9,6 mln zł. "Oznacza to, że Rada nie posiada żadnych środków na wydatki pozapłacowe, a środki na wynagrodzenia i pochodne wynagrodzeń zostały ograniczone o ok. jedną trzecią" - powiedziała.

"Zmniejszenie budżetu Rady o dalsze 5 mln zł oznacza, że KRRiT praktycznie nie będzie w stanie funkcjonować" - ostrzegła wiceminister.

Komisja poparła też wniosek posłów PiS, zakładający zwiększenie dochodów budżetu państwa z tytułu podatku VAT o 50 mln zł. Środki te mają wesprzeć działalność organizacji pozarządowych. Chodzi o organizacje wspierające procesy demokratyzacji m.in. na Ukrainie.

Zadaniem komisji jest opiniowanie poprawek, ostateczną decyzję podejmie jednak Sejm, który ma głosować nad poprawkami 24 stycznia. W tym terminie zaplanowano III czytanie projektu budżetu.

Wciąż jednak nie wiadomo, kiedy mija konstytucyjny termin zakończenia prac nad budżetu. Mimo iż na początku obrad komisji osłowie opozycji domagali się, aby jej przewodniczący Wojciech Jasiński (PiS) przedstawił im wyniki ekspertyz w tej sprawie, przewodniczący unikał wypowiedzi na ten temat.