Konieczna zgoda z Brukseli

Katarzyna Jaźwińska
opublikowano: 2004-08-03 00:00

Hutnicza spółka planuje inwestycje wartości 2,4 mld zł, dzieli akcje wśród pracowników i negocjuje realizację pakietu socjalnego.

Zarząd holdingu Ispat Polska Stal (IPS), skupiającego cztery huty, zapowiada, że jeszcze w tym roku uruchomi program inwestycyjny, którego wartość szacuje się na 2,4 mld zł.

— Konieczne będą jednak konsultacje z Komisją Europejską — mówi przedstawiciel spółki.

Rozmowy mogą dotyczyć budowy linii powlekania w Hucie Florian. Wartość projektu resort gospodarki oceniał na 74 mln zł bez kosztów finansowych.

— Zdolności produkcyjne linii zostały oszacowane na 100 tys. ton rocznie, tymczasem rozważane jest ich podwojenie — dodaje jeden z pracowników firmy.

Nowe moce byłyby wykorzystane po 2006 r. Nie mogą być uruchomione wcześniej, bo Polska w negocjacjach unijnych zobowiązała się do ich redukowania.

Podział akcji

Obecnie jednak spółka żyje dzieleniem akcji wśród załogi. Do 15 proc. udziałów uprawnionych jest 72 tys. obecnych i byłych pracowników IPS. Ci, którzy nie odbiorą ich teraz, mogą się zgłosić we wrześniu do Beskidzkiego Domu Maklerskiego w Katowicach. Akcje, które nie zostaną objęte, mają zostać przyznane skarbowi państwa. Przedstawiciele IPS są jednak przekonani, że wszystkie walory zostaną rozdysponowane wśród pracowników.

Bezcenny czas

Nie mniejsze emocje budzi też sprawa pakietu socjalnego oraz dalszej restrukturyzacji firmy. W piątek obradowali na ten temat przedstawiciele Ispat Polska Stal i związków zawodowych. Bez rezultatu.

— Uzgodniliśmy, że wrócimy do rozmów w ciągu 10 dni — mówią Jerzy Goiński, wiceszef Solidarności, i Marek Nanuś, przewodniczący ZZ Pracowników Ruchu Ciągłego Huty Katowice.

Związki argumentują, że potrzebują czasu na zapoznanie się z informacjami zarządu koncernu.