Konkurenci skutecznie blokują przetargi drogowe - prasa

Polska Agencja Prasowa SA
opublikowano: 2005-03-22 07:47

Jest kolejny powód, dla którego drogi w Polsce powstają bardzo powoli. Firmy walczące o kontrakty na ich budowę utrudniają lub wręcz uniemożliwiają rozstrzygania przetargów - pisze "Rzeczpospolita".

Jest kolejny powód, dla którego drogi w Polsce powstają bardzo powoli. Firmy walczące o kontrakty na ich budowę utrudniają lub wręcz uniemożliwiają rozstrzygania przetargów - pisze "Rzeczpospolita".

Do dziś nie rozstrzygnięto żadnego przetargu na budowę i modernizację dróg, ogłoszonego po 1 maja 2004 roku. Powodem opóźnień są liczne protesty firm składających oferty, na co pozwala  obowiązujące od niemal roku nowe prawo o zamówieniach publicznych. Obecnie odbywa się osiem dużych przetargów wartych miliard złotych. W żadnym z nich nie udało się nawet dotrzymać założonych terminów składania ofert. Teoretycznie powinny one wpłynąć 52 dni po ogłoszeniu przetargu.

Firmy zaczynają grę z inwestorem, jeszcze zanim złożą oferty. Zasypują organizatora przetargu pytaniami i dzięki temu odwlekają termin ich złożenia. Tak było na przykład w przetargu na budowę A6 z Klucza do Kijewa. Teoretycznie oferty powinny wpłynąć na początku lutego, a w rzeczywistości zostały złożone 1 marca.

Firmy składają protesty w sprawie wymogów przetargów, kryteriów oceny i rozstrzygnięć, wydłużając procedury w nieskończoność - informuje "Rzeczpospolita".