Na około dwie godziny przed rozpoczęciem sesji kontrakt na średnią Dow Jones rósł o 1,4 proc., na S&P500 zwiększał wartość o 1,8 proc., a na Nasdaq 100 szedł w górę aż o 2,6 proc. Na nastroje rynku nadal najmocniej wpływają wybory w USA. Inwestorzy uważają, że obecna sytuacja, czyli Biały Dom prawdopodobnie dla Joe Bidena i Senat dla Republikanów, to dobre rozwiązanie z punktu widzenia rynku. Nie pozwoli na agresywne działanie prezydenta w obszarze podatków i regulacji, czego się najbardziej obawiano.

Indeks dolara spada aż o 0,8 proc. Sprzyja to notowaniom złota, którego kurs na rynku futures rośnie o 1,5 proc. do 1925,10 USD. Ropa WTI tanieje o 0,7 proc. do 38,86 USD. Przed sesją podane zostaną jeszcze dane o tzw. nowych bezrobotnych. Oczekiwany jest spadek ich liczby o ok. 19 tys. do 732 tys. O 20:00 czasu polskiego podany zostanie wynik posiedzenie FOMC.