Korporacje i start-upy – niełatwa współpraca

ANB
opublikowano: 2024-06-20 20:00

W Polsce duże, dobrze znane przedsiębiorstwa dostrzegły technologiczne start-upy. Obydwie strony wciąż jednak szukają nici porozumienia.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

– czy korporacje wywodzące się w Polski lub działające na terenie kraju są chętne do współpracy ze start-upami

– jakie są główne bariery w kooperacji

– jeśli korporacje zapraszają start-upy do współpracy, to w jakiej formule chcą z nimi najczęściej kooperować

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

O ile z zagranicznych rynków co chwila słychać wieści o dużych projektach współpracy korporacji ze start-upami, inwestycjach funduszy typu CVC (ang. corporate venture capital), przejęciach itd., o tyle na polskim rynku te dwie strony cały czas uczą się siebie nawzajem. Na 211 przebadanych korporacji 55 proc., czyli 116 firm o zasięgu krajowym i międzynarodowym, współpracuje z młodymi spółkami technologicznymi – wynika z najnowszego raportu „Korporacje, które dostrzegły potencjał startupów. Współpraca korporacji ze startupami - vol. 2” opracowanego przez fundację Startup Poland. To głównie duże przedsiębiorstwa z sektorów przemysłu i produkcji oraz usług.

Współpraca poprzez dział innowacji

Jeśli korporacje posiadające siedzibę główną lub oddział w Polsce współpracują z młodymi firmami, to najczęściej przez dział innowacji w przedsiębiorstwie, często przez CVC, ale już nieco rzadziej jest to akceleracja czy venture building. Czy korporacje są usatysfakcjonowane biznesowymi relacjami ze start-upami? Na odpowiedź „zdecydowanie tak” w badaniu wskazało 25 proc. korporacji, „raczej tak” 58 proc. W analizie 22 proc. ankietowanych przyznało, że nie chciałoby, aby ich firma realizowała wspólne projekty ze start-upami.

„Obie strony napotykają utrudnienia, przy czym części z nich dałoby się uniknąć już na starcie, gdyby partnerzy biznesowi byli świadomi wzajemnych ograniczeń. Jedną z głównych barier są finanse. Start-upy będące w początkowej fazie rozwoju dysponują często bardzo niskimi budżetami. Niezwykle trudno jest takiemu start-upowi proponować korporacji innowacyjne rozwiązania w sytuacji, kiedy musi przetrwać do czasu rozpoczęcia współpracy. A jak wiadomo, procesy decyzyjne w korporacjach mogą się przeciągać. W skrajnych przypadkach, które niestety nie należą do rzadkości, start-up prędzej upadnie, niż zacznie zarabiać na współpracy z korporacją. Wiąże się to z kolejną barierą, jaką jest trudność w porozumieniu się” – czytamy w raporcie Startup Poland.

Zawsze najtrudniejszy pierwszy krok

– Polski ekosystem startupowy dojrzewa. Młode, innowacyjne polskie spółki coraz odważniej wychodzą z technologiami poza granice kraju. Częściej niż w czasach sprzed pandemii podchodzą do biznesu globalnie – i to już w początkowej fazie działania – komentuje Tomasz Snażyk, prezes fundacji Startup Poland.

Współpraca z korporacjami jest jedną z dróg zwiększenia skali i wyjścia poza lokalny obszar działania. Autorzy analizy wskazują, że nie zawsze jest to łatwa droga. Do udanej współpracy potrzebna jest otwartość obydwu stron i zrozumienie różnic w funkcjonowaniu organizacji.

„Niezmiernie ważna jest w tym wszystkim rola edukacji, nie tylko w odniesieniu do founderów, lecz również do korporacji, które chociaż chciałyby nawiązać współpracę z innowacyjnymi spółkami, często nie wiedzą, jak się za to zabrać” – zaznaczają przedstawiciele Startup Poland.