"Byłoby całkowicie niezrozumiałe dla naszych partnerów w UE, gdyby polskiego prezydenta tam (na szczycie) zabrakło" - powiedział Kownacki.
Podkreślił, że od początku kadencji Lech Kaczyński jest zaangażowany "w sprawy Gruzji i całego regionu kaukaskiego, a także problematykę południowo-wschodnią, co jest związane z bezpieczeństwem energetycznym i dywersyfikacją dostaw ropy naftowej i gazu".
"Od początku kadencji prezydent jest tutaj bardzo aktywny i zyskał duży autorytet międzynarodowy" - ocenił Kownacki. Jak powiedział, prezydent L.Kaczyński oczekuje, że stanowisko UE podjęte podczas przyszłotygodniowego szczytu "będzie jednoznaczne, mocne, stanowcze".
Na szczyt UE udaje się również premier Donald Tusk.
Prezydent Lech Kaczyński spotka się z premierem Donaldem Tuskiem przed planowanym na 1 września szczytem UE w sprawie Gruzji; prezydent weźmie także udział w samym szczycie - poinformował Kownacki.
Wiceszef Kancelarii Prezydenta ocenił, że do spotkania L. Kaczyńskiego i D. Tuska może dojść w piątek bądź w sobotę, m.in. ze względu na to, że sytuacja jest "dynamiczna". W tym kontekście Kownacki wymienił m.in. decyzję Rosji o uznaniu niepodległości Osetii Południowej i Abchazji.
Kownacki poinformował, że pismo w sprawie spotkania wpłynęło w środę rano, a prezydent "bardzo chętnie" zgodził się na spotkanie z szefem rządu.
Na poniedziałkowy szczyt UE wybiera się premier. Szef gabinetu premiera Sławomir Nowak poinformował w środę, że przed wyjazdem do Brukseli szef rządu zwrócił się o spotkanie konsultacyjne z prezydentem.
(PAP)