18 lipca komitet kredytowy EBOR ma się zająć kwestią finansowania inwestycji Pątnów II w kontrolowanym przez Elektrim Zespole Elektrowni PAK. Od jego decyzji zależy zaangażowanie w projekt pozostałych czterech banków.
Aż 350 mln EUR chce pożyczyć Zespół Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin (PAK) na dokończenie budowy bloku energetycznego o mocy 460 MW. Losy kredytu mogą się rozstrzygnąć — przynajmniej wstępnie — 18 lipca. Prawdopodobnie właśnie tego dnia komitet kredytowy EBOR zajmie się kwestią finansowania tzw. projektu Pątnów II. Od rozstrzygnięcia, jakie zapadnie w EBOR, zależą decyzje czterech pozostałych banków, które wchodzą w skład konsorcjum kredytowego.
— Formalna zależność nie istnieje, jednak w praktyce obecność EBOR znacząco podnosi wiarygodność przedsięwzięcia — mówi Anna Striżyk, dyrektor finansowa PAK.
EBOR ma pożyczyć elektrowni 20-25 proc. kwoty kredytu, czyli mniej więcej 70-80 mln EUR. Resztę mają sfinansować: Pekao SA, BPH PBK, West LB i BRE Bank.
Zdaniem Anny Striżyk, decyzja konsorcjum powinna być znana do końca sierpnia.
Dotychczas w projekt Pątnów II zaangażowanych zostało około 190 mln EUR. Część pieniędzy to środki własne PAK. 118 mln USD pochodziło z podwyższenia kapitału elektrowni (wraz z odsetkami) przez Elektrim, który jest inwestorem strategicznym w PAK. Kolejne 32 mln EUR PAK mógł wydać na Pątnów II dzięki pożyczce, jakiej udzielił mu Elektrim po wypowiedzeniu umowy kredytowej przez poprzednie konsorcjum bankowe finansujące inwestycję.
Pożyczka została niedawno zwrócona (Elektrim musiał wywiązać się z obietnic złożonych obligatariuszom), ale tak naprawdę pieniądze zatoczyły tylko wirtualne koło, w rzeczywistości pozostając w elektrowni. Teraz jednak PAK nie jest już dłużnikiem Elektrimu, lecz spółki Embud (wnuczki Elektrimu), która ma przejąć od Elektrimu-Megadexu generalne wykonawstwo inwestycji Pątnów II. W ten sposób Elektrim zmierza do spełnienia wymogów bezpieczeństwa projektu stawianych przez banki. W przeciwieństwie do Megadexu, Embud nie jest obciążony żadnymi dodatkowymi zobowiązaniami. Niewykluczone też, że Elektrim spróbuje wzmocnić Embud, wprowadzając do niego inwestora branżowego, co wcześniej nie powiodło się z Megadexem.