Gundlach został zapytany w CNBC, jaką inwestycję poleciłby obecnie.

- Nadal lubię surowce – odpowiedział. - Uważam, że pod koniec cyklu surowce zawsze drożeją – dodał.
Gundlach zauważył, że obecna ekspansja gospodarcza jest jedną z najdłuższych w historii. Przypomniał, że w poprzednich cyklach surowce drożały o 100, 200, a nawet 400 proc. w ostatniej fazie cyklu.
- Większość inwestorów niedoważała lub nie kupowała surowców bo było o nich tak cicho i sennie – powiedział. - Surowce są moim wyborem jeśli chodzi o inwestycje dla tych, którzy chcą obecnie dywersyfikacji po niskiej cenie – dodał.
Gundlach już w grudniu rekomendował kupno surowców.