Kto zyskuje w sektorze ICT

Michał KulbackiMichał Kulbacki
opublikowano: 2021-09-02 09:03

Notowania akcji dużych światowych spółek z obszaru ICT wykazują pewien rozjazd – z jednej strony widać wysokie wzrosty, z drugiej delikatne spadki. Warto przyjrzeć się pięciu spółkom, które silnie zyskały w ostatnich miesiącach oraz trendom, które stoją za tymi wzrostami. Wskazujemy również spółki na GPW, które prowadzą podobną działalność.

Analiza notowań ok. 50 dużych światowych spółek działających w obszarze ICT, która została przedstawiona w formie mapy ciepła, pozwala na panoramiczne spojrzenie na ten sektor gospodarki. Na mapie poziom cen akcji spółek w grudniu 2020 r. wynosi 100, aby możliwe było łatwe porównanie zmian w całym obecnym roku. Można zauważyć, że spółki w tym sektorze radzą sobie umiarkowanie dobrze – na pewno dużo większa jest liczba przedsiębiorstw, których akcje spadają w porównaniu np. do sektora maszynowego, czy producentów surowców.

Mapa ciepła pokazuje również, że akcje niektórych spółek silnie wzrosły od początku roku. Spośród nich warto przyjrzeć się pięciu z nich w kontekście trendów stojących za tymi wzrostami oraz przeanalizować, które spółki na polskiej giełdzie prowadzą podobną działalność. Oczywiście z wielu powodów nie można przekładać jednego do jednego trendów stojących za wzrostami wymienionych spółek na przedsiębiorstwa działające w Polsce. Jednak wysokie wzrosty tych spółek pozwalają na zwrócenie uwagi na trendy, które mogą być kluczowe również dla spółek działających w Polsce. I dlatego wydaje się, że warto wziąć je pod uwagę przy analizach możliwości inwestycyjnych w szeroko pojętym sektorze ICT na GPW.

Pierwszą z tych spółek jest amerykański Intuit, który zajmuje się tworzeniem oprogramowania finansowego dla małych przedsiębiorstw oraz klientów indywidualnych, a także dla firm świadczących usługi księgowe. Akcje spółki zyskały od grudnia 2020 r. aż 49,0 proc. W całym roku finansowym zakończonym w czerwcu 2021 r. łączne przychody spółki wzrosły o 25,4 proc. Sprzedaż wzrosła we wszystkich segmentach, a najmocniej w segmencie oprogramowania online dla małych firm oraz samozatrudnionych. Jest to wynikiem silnego ożywienia gospodarczego w najważniejszych dla spółki gospodarkach (USA, Kanada, Franca), które podnosi skłonność firm do zakupu narzędzi ułatwiających prowadzenie działalności. Spółka prognozuje, że w przyszłym roku wzrost przychodów wyniesie 16-18 proc., z czego w samym segmencie małych przedsiębiorstw i samozatrudnionych wyniesie 12-14 proc.

Jakie firmy świadczą podobne oferują tego typu oprogramowanie na GPW? Można wymienić zarówno gigantów w sektorze IT – Comarch oraz Asseco, a także wyspecjalizowaną w tym zakresie IFIRMĘ, która poza systemem online do księgowości internetowej, a także programem do rozliczania faktur, świadczy usługi biura rachunkowego. W pewnym zakresie tego typu oprogramowanie dostarcza także spółka XPlus.

Drugą ze spółek jest japoński Recruit Holdings, którego notowania wzrosły o 47,6 proc. – japońskie przedsiębiorstwo działające w kilku obszarach, będące właścicielem m.in. portali dotyczących zarządzania zasobami ludzkimi (HR – human relations) – portalu z ofertami pracy Indeed oraz portalu do oceny pracodawców Glassdoor. W II kw. 2021 r. przychody spółki wzrosły w ujęciu r/r o 39,8 proc., a wynik na poziomie EBITDA o 135,2 proc. Za ten wzrost odpowiadał przede wszystkim właśnie segment portali HR, w którym przychody wzrosły aż o 144,5 proc. Jest to zasługa wysokiego popytu na pracę w najważniejszych gospodarkach – jest ono nawet większe niż mogą wskazywać na to oficjalne statystyki dotyczące przyrostu zatrudnienia. Pandemia sprawiła bowiem, że część pracowników zmuszona była odejść z firm, czy całych branż, które silnie i trwale ucierpiały (jak np. turystyka czy gastronomia) i przenieść się do firm, które przetrwały pandemię, czy na niej zyskały. Procesy migracyjne od początku pandemii miały więc znaczącą skalę i to właśnie napędzało działalność portali w obszarze HR.

Które ze spółek na GPW prowadzą więc podobną działalność? System usprawniający rekrutację online oraz multiposting ofert pracy oferuje spółka HR Link, której większościowym udziałowcem jest Agora. W sierpniu br. prospekt w KNF złożyła również Grupa Pracuj, właściciel największego portalu z ogłoszeniami pracy w Polsce pracuj.pl. Gdyby spojrzeć na ten trend szerzej to na GPW notowane są także spółki świadczące usługi doradcze w zakresie HR – m.in. Work Service oraz Grupa HRC.

Trzecią spółka jest francuski Dassault System, którego akcje wzrosły w tym roku o 46,7 proc. Firma zajmuje się produkcją wysoce rozwiniętego oprogramowania do projektowania i wizualizacji 3D. W II kw. br. przychody spółki wzrosły o 8 proc. r/r, jednak zwraca uwagę szczególnie wzrost w segmencie sprzedaży licencji, który wyniósł aż 38 proc. W ujęciu branżowym spółka znacząco zwiększyła przychody od klientów z sektora farmaceutycznego. Firma posiada technologię wspierającą prowadzenie badań klinicznych w tych sektorze, a jednym z jej głównych klientów jest farmaceutyczny gigant Novavax.

W przypadku polskiej giełdy ciężko wskazać podobne spółki. Złożone usługi informatyczne dla sektora farmaceutycznego rozwija na przykład Ardigen, spółka należąca do Selvity. Od czerwca br. na New Connect notowana jest spółka Zortrax zajmująca się drukiem 3D oraz dostarczaniem oprogramowania umożliwiającego projektowanie 3D, której ważnym klientem są podmioty z branży opieki zdrowia. Spółka pojawiła się na giełdzie w wyniku tzw. odwrotnego przejęcia, czyli połączenia z notowaną już na NC spółką Corelens. Spółka zapowiedziała również, że w 2022 r. zadebiutować na NC ma spółka-córka Zortraxu – Zotrax Dental, której celem jest stworzenie pierwszej polskiej drukarki stomatologicznej.

Czwartą spółką jest indyjski Infosys świadczący zintegrowane usługi konsultingowe w obszarze IT, a także outsourcingu IT. Notowania cen akcji spółki zyskały od grudnia ub. r. 40,0 proc. W II kw. 2021 r., który dla spółki był pierwszym kwartałem roku finansowego 2022, przychody wzrosły o 21,2 proc. r/r. Było to spowodowane silnym wzrostem przychodów z usług cyfrowych – w tym segmencie wzrosły on one o 46,9 proc. r/r, podczas gdy w obszarze tradycyjnych usług było to zaledwie 0,6 proc. W ujęciu geograficznym spółka zanotowała duże wzrosty w Europie (21,9 proc.) oraz Ameryce Północnej (21,6 proc.). Wynika to przede wszystkim z wysokiego popytu na rozbudowę infrastruktury IT w obliczu przeniesienia wielu procesów biznesowych do sieci, a także konieczności pracy zdalnej.

Można wskazać kilka spółek o podobnym profilu na polskiej giełdzie. Wśród spółek świadczących usługi doradcze w zakresie IT znajdują się m.in. Atende, Sygnity oraz Spyrosoft.

Piątą spółką, której cena akcji znacząco wzrosła jest Shopify – od grudnia 2020 r. było to 35,3 proc. Jej działalność opiera się na oferowaniu platformy do tworzenia sklepów e-commerce. W II kw. br. przychody Shopify wzrosły o 57 proc. r/r, z czego przychody z rozwiązań opartych na płatnościach subskrypcyjnych wzrosły o 70 proc., głównie dzięki nowym klientom. Tak wysokie wzrosty są naturalnie konsekwencją bardzo gwałtownego rozwoju e-handlu, a platforma Shopify umożliwia na wejście w ten obszar zwłaszcza małych firm.

Na GPW najważniejszą firmą w obszarze e-commerce jest Allegro. Warto zwrócić uwagę, że model biznesowy bardzo podobny do Shopify posiada na polskim rynku spółka Shoper, która oferuje oprogramowanie do prowadzenia sklepu internetowego, obsługujące cały proces zakupowy – od przyjęcia, przez wysyłkę, po rozliczenie transakcji.

Na mapie ciepła z notowaniami dużych światowych spółek ICT widać również kilka innych zjawisk. Uwagę zwracają m.in. wysokie wzrosty cen akcji notuje część spółek z tzw. GAFAM. Notowania Alphabet, spółki-matki Google, wzrosły od grudnia 2020 r. o 65 proc., notowania Facebooka o 36,4 proc., a Microsoftu o 34,8 proc. Przeciętnie radzą sobie natomiast akcje Apple, których cena wzrosła o 12 proc., a wręcz słabo akcje Amazona, które wzrosły w tym roku jedynie o 2,8 proc. Widać więc, że dobrze z tego grona radzą sobie spółki oparte głównie o przychody od innych firm. Dotyczy to zarówno Google i Facebook, które lwią część przychodów czerpią z reklam, a także Microsoftu, w przypadku którego niemal całość wzrostu przychodów w ostatnich kwartałach jest generowana przez sprzedaż w segmencie biznesowym. Zdecydowanie gorzej radzą sobie Amazon i Apple, których przychody w dużo większym stopniu od indywidualnych nabywców.

Więcej o tych zjawiskach napiszemy w przyszłym miesiącu.