Kuroda wyklucza 'helicopter money'

Tadeusz StasiukTadeusz Stasiuk
opublikowano: 2016-04-20 14:18

Prezes Banku Japonii Haruhiko Kuroda stwierdził, że nie rozważa możliwości użycia tzw. helicopter money, alternatywy dla luzowania ilościowego, w celu pobudzenia gospodarki. Oficjel uznał to narzędzie za sprzeczne z prawem, donosi Blomberg.

Przy znikomej inflacji i anemicznym wzroście gospodarczym, debata w Japonii skierowała się w stronę politycznej idei z 1969 r., której prekursorem był Milton Friedman, laureat nagrody Nobla z ekonomi. 

Haruhiko Kuroda
Haruhiko Kuroda
Bloomberg

Taka inicjatywa pozwoliłaby rządowi sprzedawać dług bezpośrednio do banku centralnego za nowo wydrukowane pieniądze, które z kolei byłyby bezpośrednio wstrzykiwane do gospodarki poprzez obniżki podatków lub programy wydatkowe.

Jednak idea „helicopter money” zaciera granice między bankiem centralnym i polityką rządu, w przeciwieństwie do dotychczasowych działań podejmowanych przez BoJ, który skupuje aktywa z rynku i prowadzi politykę ujemnych stóp procentowych.

Obecnie, w czasach zaawansowanych narodów, polityka fiskalna jest ustalana przez rząd i parlament, podczas gdy polityka pieniężna jest domeną banku centralnego, który jest niezależny od rządu i parlamentu - powiedział Kuroda. Dodał, że „…podejmowanie decyzji i wdrażania tych rzeczy razem, byłoby sprzeczne z obecnymi ramami prawnymi”.

Przy obecnych przepisach „helicopter money” nie jest możliwe, a my w Banku Japonii nie myślimy o tym ogóle – podsumował szef BoJ.