Kurs franka z największym miesięcznym wzrostem od 2008 r.

Oskar NawalanyOskar Nawalany
opublikowano: 2025-04-23 15:12

Nagły wzrost wartości franka szwajcarskiego w obliczu niepewności dotyczącej amerykańskiej polityki handlowej może skłonić Szwajcarski Bank Narodowy do podjęcia działań. Szwajcarski przemysł liczą, że kurs waluty uda się ustabilizować, zanim jej umocnienie uderzy w sektory już zagrożony cłami.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Od początku miesiąca kurs franka umocnił się wobec dolara o około 9 proc., co może oznaczać największy miesięczny wzrost od czasu kryzysu finansowego w 2008 roku. W ubiegłym tygodniu osiągnął najwyższy poziom od stycznia 2015 roku – czyli od momentu, gdy Szwajcarski Bank Narodowy zrezygnował z minimalnego kursu wymiany. W relacji do euro kurs franka zyskał w kwietniu 2,6 proc., zbliżając się do poziomów niespotykanych od ponad dekady - przypomina Reuters.

Frank się umacnia. Inflacja w odwrocie?

Gwałtowne umocnienie franka, napędzane obawami związanymi z chaotycznymi decyzjami handlowymi prezydenta USA Donalda Trumpa, może zagrozić realizacji celu inflacyjnego Szwajcarskiego Banku Narodowego (0–2 proc.). Umacniająca się waluta obniża bowiem koszty importu w czasie, gdy inflacja już i tak utrzymuje się blisko zera.

Silny frank szkodzi także eksporterom, których produkty stają się za granicą droższe – co jest szczególnie dotkliwe w sytuacji, gdy wisi nad nimi groźba amerykańskich ceł sięgających 31 proc.

– Silny frank to ostatni element niebezpiecznej mieszanki problemów, z którymi mierzy się szwajcarski przemysł. Przedsiębiorstwa już wcześniej odczuwały skutki słabego popytu za granicą, groźby wysokich ceł ze strony USA i chaosu wywołanego polityką handlową prezydenta Trumpa – powiedział Jean-Philippe Kohl, wicedyrektor Swissmem, organizacji reprezentującej szwajcarski sektor przemysłowy.

Według ekspertów najskuteczniejszym sposobem działania dla Szwajcarskiego Banku Narodowego są teraz interwencje na rynku walutowym, a nie zmiany stóp procentowych – te są już bardzo niskie, wynoszą zaledwie 0,25 proc. i mogą jeszcze zostać obniżone.

Sprzedaż franków oznaczałaby odejście od dotychczasowej polityki banku centralnego

Sprzedaż franków w celu osłabienia waluty oznaczałaby zmianę podejścia Szwajcarskiego Banku Narodowego, który w zeszłym roku kupił jedynie 1,2 mld CHF, a jednocześnie sprzedał waluty o wartości niemal 133 mld CHF, próbując w ten sposób wzmocnić franka i ograniczyć inflację.

Interwencje tego typu wiążą się jednak z ryzykiem politycznym – Waszyngton może ponownie uznać Szwajcarię za manipulatora walutowego, jak to miało miejsce w 2020 roku, podczas pierwszej kadencji Donalda Trumpa.

Analitycy zwracają uwagę, że oprócz typowego napływu kapitału do tzw. bezpiecznych przystani, frank umacnia się również dlatego, że rynek zaczyna wątpić, czy Szwajcarski Bank Narodowy nadal ma możliwość przeprowadzania dużych interwencji walutowych, tak jak robił to wcześniej.

Szwajcarski Bank Narodowy utrzymuje, że nie manipuluje kursem walutowym, a jego ewentualne działania mają na celu stabilność cen. Bank nie wyklucza też powrotu do ujemnych stóp procentowych. Jednakże, jak pokazał okres 2014–2022, kiedy to stopy były poniżej zera, takie rozwiązanie nie cieszyło się popularnością wśród banków, oszczędzających i funduszy emerytalnych – stąd interwencje mogą być łatwiejsze do zaakceptowania.

Frank zbyt silny w relacji do euro – możliwa reakcja banku centralnego

To przede wszystkim umocnienie wobec euro może niepokoić decydentów, ponieważ większość wymiany handlowej Szwajcarii odbywa się właśnie z krajami strefy euro. W 2023 roku aż 57 proc. importu było rozliczane w euro, podczas gdy tylko 13 proc. w dolarach.

Choć bank centralny deklaruje, że analizuje cały koszyk walut, a nie poszczególne pary, to jego działania są ukierunkowane na realizację celu inflacyjnego.

Zdaniem części analityków interwencja Szwajcarskiego Banku Narodowego jest coraz bardziej prawdopodobna – realny efektywny kurs franka osiągnął bowiem poziomy niewidziane od 2015 roku.