Afera wokół Labubu w Austrii. Podróbki pluszaków i nieprawidłowości podatkowe

ON, Bloomberg
opublikowano: 2025-09-03 12:55

Austriacka służba celna przeprowadziła nalot na tymczasowy sklep z zabawkami Labubu w centrum Wiednia, podejrzewając jego właścicieli o uchylanie się od podatków oraz sprzedaż podrobionych pluszaków – podaje agencja Bloomberg.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Z komunikatu austriackiego ministerstwa finansów wynika, że w sklepie sprzedawano podróbki popularnych pluszaków Labubu – potocznie określanych jako „Lafufu” – a kasa nie była podłączona do systemu fiskalnego. W sierpniu obroty sklepu wyniosły 43 tys. EUR.

Na miejscu pracowała tylko jedna sprzedawczyni – bez pozwolenia na pracę i zarejestrowana jako osoba o niskich dochodach, co w Austrii oznacza zwykle zatrudnienie w niepełnym wymiarze z pensją nieprzekraczającą jednej trzeciej płacy minimalnej. Za naruszenia grożą kary sięgające 20 tys. EUR.

Labubu hitem mediów społecznościowych

Chińskie zabawki Labubu zdobyły w ostatnich latach ogromną popularność w mediach społecznościowych – nowe serie wyprzedają się w kilka minut, a ceny na rynku wtórnym często przekraczają wartość detaliczną, która w Austrii zaczyna się od około 15 EUR.

Producent maskotek, Pop Mart, notuje dzięki temu imponujące wzrosty. Od początku roku akcje spółki zdrożały o 251 proc., co wywindowało jej kapitalizację rynkową do 46 mld USD.