- Myślę, że to, czego potrzeba w strefie euro, to większa jedność i więcej ambicji – powiedział Le Maire podczas wystąpienia w Międzynarodowym Funduszu Walutowym. – Nie chcę mówić o strefie euro. Chcę mówić o gospodarczym kontynencie – dodał.

Le Maire uważa, że członkowie strefy powinni naśladować spójność Stanów Zjednoczonych.
- Nie mówimy o strefie dolara. Mówimy o Stanach Zjednoczonych, które są wielkim krajem – stwierdził. – Chciałbym w niedalekiej mówić nie o strefie euro, ale o Europie, jako wielkim kraju, z wielką gospodarką, z wzrostem, z zatrudnieniem, z edukacją, z inwestycjami i innowacjami – dodał.
Zapytany przez dziennikarzy, czy 19 członków strefy euro może osiągnąć porozumienie w tych kwestiach, Le Maire odpowiedział, że będzie przekonywał partnerów Francji.
- I w tym bardzo specyficznym punkcie mogę być bardzo zdecydowany – zaznaczył.