Umowa leasingu operacyjnego polega na czasowym użytkowaniu sprzętu/środka trwałego przez leasingobiorcę. Okres użytkowania jest zawsze krótszy niż czas całkowitego zużycia środka trwałego (amortyzacji). Umowa taka nie może zawierać zapisu o wykupie przedmiotu leasingu przez biorcę usługi po jej zakończeniu.
W leasingu finansowym jego przedmiot zaliczany jest do majątku korzystającego, który dokonuje odpisów amortyzacyjnych. Do kosztów uzyskania przychodu leasingobiorca zalicza jedynie odsetki przypadające na kolejne raty leasingowe. Umowa leasingu finansowego może, ale nie musi, zawierać klauzulę o wykupie przedmiotu leasingu przez korzystającego po zakończeniu umowy.
Leasing lombardowy cechuje podwyższona nawet do 50 proc. wartość wpłaty początkowej. Dzięki temu znacznie obniżone zostają wymagania w stosunku do leasingobiorcy. Procedura zawarcia umowy jest o wiele prostsza a formalności znacznie mniej niż w przypadku innych umów leasingu. Leasing lombardowy jest korzystny dla firm rozpoczynających działalność.
Leasing norweski jest połączeniem leasingu zwrotnego z opłatą wstępną w wysokości 100 proc. Daje to możliwość wpisania całej kwoty leasingu w koszty uzyskania przychodu i ogranicza podatek dochodowy. Niestety w Polsce z uwagi na przepisy prawa podatkowego, leasing norweski nie jest dozwolony.
Leasing zwrotny polega na sprzedaży przez korzystającego firmie leasingowej dotychczas posiadanego środka trwałego, a następnie zawarciu umowy, na podstawie której korzystający nadal użytkuje ten sam środek trwały.
W leasingu bezpośrednim producent danego środka trwałego jest jednocześnie leasingodawcą. Ma to miejsce, gdy np. leasingujemy samochód bezpośrednio od producenta.
W przypadku leasingu pośredniego (bardziej popularnego), w transakcji uczestniczą minimalnie trzy podmioty — pomiędzy dostawcą i używającym pojawia się pośrednik (firma leasingowa), który nie produkuje dóbr inwestycyjnych, a jedynie nabywa je, a następnie użycza na zasadach leasingu użytkownikom.
W leasingu dewizowym jednostką rozrachunkową są waluty zagraniczne, najczęściej euro, dolary lub franki szwajcarskie. Taka forma leasingu jest znacznie tańsza, o 20-30 proc., niesie jednak za sobą ryzyko wahań kursowych, ponieważ w Polsce umowy leasingowe zobowiązują leasingobiorcę do płatności w złotych.