Libor spadł najmocniej od ponad 11 lat

Tadeusz StasiukTadeusz Stasiuk
opublikowano: 2020-02-28 15:01
zaktualizowano: 2020-02-28 14:59

Jeden z najważniejszych na świecie wskaźników zadłużenia odnotował w piątek największy jednodniowy spadek od ponad dekady.

Trzymiesięczna londyńska stopa pożyczek międzybankowych Libor - punkt odniesienia dla bilionów dolarów w produktach finansowych na całym świecie - spadła o 11,8 punktu bazowego do 1,46275 proc. To największa jednodniowa przecena wskaźnika od grudnia 2008 r. w szczycie światowego kryzysu finansowego. 

Korekta odzwierciedla oczekiwania rynku odnośnie bardziej agresywnego tempa łagodzenia polityki pieniężnej przez amerykański Bank Rezerw Federalnych w celu poradzić sobie z ekonomicznym wpływem koronawirusa.

Inwestorzy z rynku kontraktów terminowych wyceniają obecnie obniżkę stóp o 86 punktów bazowych w 2020 r. przez Fed. Jest to równowartość ponad trzech standardowych obniżek stóp o 25 pb. Na dodatek pierwsza obniżka jest niemal przez wszystkich oczekiwana już w marcu. Przed tygodniem oczekiwania obejmowały obniżki w skali 48 pb do końca roku. Oczekiwania jednak gwałtownie wzrosły w tym tygodniu, ponieważ obawy o wirusy doprowadziły do głębokiej przeceny na rynkach akcji na całym świecie i skierowały inwestorów w tradycyjne bezpieczne przystanie, jak złoto czy dolar i frank szwajcarski.