Maersk, drugi pod względem wielkości morski przewoźnik kontenerowy na świecie, spodziewa się wzrostu wolumenu przewozów o 2-4 proc. rok do roku, podczas gdy wcześniej oczekiwał, że będzie to przedział od 1 do 4 proc.
Firma wskazała, że spadek importu do USA został "więcej niż zrekompensowany” przez duży wzrost w innych regionach, w tym m.in. w Europie.
- Pomimo zmienności rynku i historycznej niepewności w światowym handlu, popyt pozostał odporny, a my reagowaliśmy szybko i elastycznie – powiedział dyrektor generalny Vincent Clerc.
W II kw. 2025 r. EBITDA spółki wzrosła o 7 proc. rok do roku do 2,3 mld USD (oczekiwano 1,98 mld USD). Przychody również były wyższe od prognoz – zwiększyły się o 3 proc. rok do roku do 13,1 mld USD (oczekiwano 12,61 mld USD).
Maersk spodziewa się obecnie, że w całym 2025 roku EBITDA wyniesie od 8 do 9,5 mld USD, podczas gdy w poprzednich prognozach wskazywał na przedział od 6 do 9 mld USD.
