Według lidera Samoobrony Janusza Maksymiuka, po tym, jak Rada Naczelna PSL podjęła decyzję o nie wchodzeniu ludowców do koalicji, "najlepsze byłoby ogłoszenie nowych wyborów". Maksymiuk nie wykluczył w czwartek, że wniosek o samorozwiązanie Sejmu - w porozumieniu z PiS-em - mogłaby złożyć Samoobrona.
Poseł podkreślił jednak, że kampania wyborcza nie może zbiec się z planowaną w dniach 25-28 maja pielgrzymką papieża Benedykta XVI do Polski. Dlatego, jak powiedział dziennikarzom, PiS i Samoobrona będą nadal próbowały zbudować większość w Sejmie (obie partie mają 211 posłów, większość to 231).
Maksymiuk zapowiedział, że jeszcze w czwartek dojdzie w Sejmie do spotkania szefów PiS i Samoobrony: obie partie mogą podpisać porozumienie mniejszościowe i przez pewien czas próbować budować większość w oparciu o LPR.
W czwartek prezes LPR Roman Giertych po obradach Zarządu Głównego Ligi zwrócił się do Jarosława Kaczyńskiego i Andrzeja Leppera o spotkanie z nim. Według Giertycha, Liga jest gotowa przystąpić do rządu.
W Sejmie trwa spotkanie polityków PiS, w którym uczestniczą m.in.: premier Kazimierz Marcinkiewicz, ministrowie: Zbigniew Ziobro, Zbigniew Wassermann, marszałek Sejmu Marek Jurek oraz prezes PiS Jarosław Kaczyński.