Mały może mniej, czyli trudny biznes z kolosem

Sylwia WedziukSylwia Wedziuk
opublikowano: 2025-07-16 18:15

Duzi partnerzy często nadużywają swojej dominującej pozycji wobec firm z sektora mikro, małych i średnich przedsiębiorstw.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • Jaka część MŚP współpracuje z korporacjami?
  • Na ile to się opłaca?
  • Jak oceniają swoje doświadczenia z tej współpracy?
Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Choć 82 proc. przedsiębiorców pozytywnie ocenia swoje doświadczenia ze współpracy z dużymi firmami, to jednak kiedy ich menedżerowie są pytani o partnerstwo, opinie są podzielone. Tylko 11 proc. uznaje taką relację za zdecydowanie partnerską, a 17 proc. ocenia ją jako zupełnie niepartnerską – wynika z badania Krajowego Rejestru Długów (KRD). 26 proc. uczestników ankiety nie miało zdania w tej sprawie.

– W praktyce oznacza to często działalność pod dyktando większego gracza, w której partnerstwo występuje tylko w teorii – mówi Adam Łącki, prezes KRD.

Jak tłumaczy, najbardziej sceptyczne są mikroprzedsiębiorstwa.

- W ich przypadku dysproporcja sił jest widoczna jak na dłoni. Pod względem formy prawnej spółki prawa handlowego, czyli firmy z bardziej rozbudowaną strukturą, częściej deklarują partnerskie relacje niż jednoosobowe działalności gospodarcze. To potwierdza, że asymetria rynkowa najmocniej dotyka najmniejszych – tłumaczy Adam Łącki.

Aż 72 proc. mikro, małych i średnich podmiotów ma doświadczenie we współpracy z dużymi spółkami W przypadku jednej trzeciej z nich taka współpraca generuje od 31 do 60 proc. obrotów, a dla jednej szóstej – ponad 60 proc. Dominującą formą współpracy jest świadczenie usług lub dostarczanie produktów dużym firmom. Taką rolę wskazuje co drugie przedsiębiorstwo. Co piąte działa głównie jako zleceniodawca, powierzając realizację zadań większym firmom, a co czwarte łączy obie role, zarówno zamawiając usługi, jak i je wykonując. Szczególnie aktywne w obu rolach są firmy średniej wielkości.

Im większa firma, tym chętniej decyduje się na współpracę z dużymi kontrahentami. Wśród średnich firm aż 92 proc. podjęło taką współpracę, w gronie małych 75 proc., natomiast wśród mikroprzedsiębiorstw jedynie 52 proc.

– W przypadku tych ostatnich, często po prostu brakuje zasobów, ludzi, czasu i pieniędzy – komentuje prezes KRD.

28 proc. MMŚP nie ma żadnego doświadczenia we współpracy z dużymi firmami, a 19 proc. współpracowało z nimi w przeszłości, ale już tego nie robi. Powody są różne: brak mocy przerobowych, nieopłacalność, przesadne sformalizowanie relacji, niepewne terminy płatności. Zdarza się też, że potencjalni partnerzy z dużych firm są trudno uchwytni.

Pomimo istniejących trudności i dostrzegalnej asymetrii w relacjach, dwie trzecie mikro, małych i średnich firm deklaruje chęć współpracy z dużymi kontrahentami w przyszłości. Zdecydowanie tak mówi 28 proc., a raczej tak - 39 proc.

- Dla wielu przedsiębiorców relacja z dużym podmiotem jest nie tyle własnym wyborem, co koniecznością wynikającą z realiów rynku – uważa Adam Łącki.