Szef MAP wyjaśnił na środowej konferencji prasowej, że wytyczne zostały wypracowane we współpracy z ok. 40 organizacjami pozarządowymi, a pierwsze prace w tej sprawie ruszyły w lipcu ub.r.
Ministerstwo przekazało, że w lutym br. minister Jakub Jaworowski powołał zespół do spraw równego traktowania, który na podstawie otrzymanych rekomendacji ze strony organizacji pozarządowych i uwag ze strony spółek Skarbu Państwa, opracował wytyczne dotyczące wsparcia rozwoju zawodowego kobiet oraz praktyczne wskazówki w zakresie implementacji unijnej dyrektywy "Woman on Boards". Rekomendacje dotyczą spółek z udziałem Skarbu Państwa.
Minister podkreślił, że ogromne wrażenie zrobiły na nim statystki, zgodnie z którymi studnia wyższe kończy więcej kobiet, a potem na dalszych szczeblach kariery kobiety stanowią mniejszość m.in. we władzach firm. Dodał, że jeśli chodzi o menadżerów to stosunek wynosi 60 proc. do 40 proc. na korzyść mężczyzn; w przypadku zarządów, kobiet jest ok. 30 proc. Jaworowski przekonywał, że jest to niedobra sytuacja, a badania wykazują, iż tak zaburzona proporcja jest niekorzystna dla samych firm
Wyjaśnił, że działania na rzecz wsparcia rozwoju zawodowego kobiet powinny być prowadzone na trzech płaszczyznach: zbierania danych oraz wyznaczania celów; transformacji roli obszaru zarządzania zasobami ludzkimi; tworzenia miejsca pracy przyjaznego rodzinom.
Jeśli chodzi o pierwszy obszar, to Jaworowski zadeklarował, że poprzez rady nadzorcze "będziemy zmierzać do tego żeby zarządy miały wpisane w cele zarządcze, od których zależy ta bonusowa część wynagrodzenia, cele związane ze wspieraniem rozwoju zawodowego kobiet".
Według ministra, drugi obszar ma związek z szeregiem działań wspierających rozwój zawodowy, na przykład poprzez stworzenie w firmie stanowiska Chief Human Resources Officera, który odpowiadałaby za ten obszar w spółce.
Jaworowski odnosząc się do trzeciej płaszczyzny związanej z tworzeniem miejsca pracy przyjaznego rodzinom podkreślił, że nadal gros obowiązków rodzinnych spada na kobiety. "Identyfikujemy to także jako jedno z wyzwań z jakim kobiety muszą się zmagać podczas kariery. Chcielibyśmy, by spółki brały to pod uwagę przy organizowaniu pracy. Przykładem mogą być elastyczne godziny pracy, czy praca w niepełnym wymiarze godzin" - wymienił.
Wytyczne są kierowane do spółek notowanych na GPW oraz definiowanych prawnie dużych przedsiębiorstw Szef MAP pytany, ilu firm dotyczyć będą nowe rekomendacje ws. kobiet odpowiedział, że jest ich ok. 50. "Natomiast diabeł tkwi w szczegółach, ponieważ mamy różną moc sprawczą w różnych tych spółkach, ponieważ w niektórych mamy pakiety kontrole - w niektórych nie mamy, ale formalnie rzecz ujmując - według tej definicji - jest to ok. 50 spółek z czego kilkanaście, to są spółki notowane (na giełdzie - PAP)" - powiedział dodając, że rekomendacje ws. kobiet powinny być uwzględniane również przez mniejsze państwowe firmy.
Jaworowski przekazał ponadto, że patrząc na wymienioną wyżej liczbę 50 spółek, to kobiety w zarządach tych firm stanowią kilkanaście procent, a w radach nadzorczych jest to blisko 30 procent.
Uczestnicząca w konferencji założycielka Fundacji Liderek Biznesu Iwona Kozera przekonywała, że wiele badań wykazuje na to, iż zdywersyfikowane zespoły (tam gdzie w zarządach firm są również kobiety) pozwalają osiągać przez firmy lepsze wyniki. "W Polsce mamy ok. 52 proc. kobiet, natomiast jeśli chodzi o spółki notowane, to udział kobiet w zarządach zwykle się kształtuje i zatrzymał na poziomie 10-11 proc., a w radach nadzorczych przekroczył lekko ponad 20 proc. Nie jest to na pewno sytuacja, w której moglibyśmy spocząć na laurach" - dodała.
Minister aktywów państwowych odniósł się również do projektowanej ustawy, która ma wdrażać rozwiązania dyrektywy "Woman on Boards". Przygotowywana jest ona przez resort sprawiedliwości. Pierwotnie rząd tym projektem miał zająć się w połowie lutego. Jaworowski poinformował, że przepisy te są dodatkowe analizowane. "Takie dyskusje będą jeszcze trwały. Cały czas nie spodziewam się jakiś dużych zmian w obecnym tekście zwłaszcza w tym aspekcie, który budzi największe emocje, czyli parytetów. Trudno mi sobie wyobrazić żeby była jakaś fundamentalna zmiana" - wskazał szef MAP zastrzegając, że nie on jest gospodarzem tego projektu, tylko Ministerstwo Sprawiedliwości
Projektowana nowela ustawy o ofercie publicznej i spółkach publicznych zakłada m.in. obowiązek wprowadzenia równowagi płci w organach większych spółek giełdowych. Zgodnie z nim, w organach spółek odsetek osób mniej licznie reprezentowanej płci ma wynosić między 33 a 49 proc.
Projekt ma objąć spółki notowane na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie, mające siedzibę w Polsce, zatrudniające co najmniej 250 osób i mające roczny obrót ponad 50 mln euro lub całkowity bilans roczny ponad 43 mln euro.