Grupa polskich projektantów, architektów i przedsiębiorców z Tylko.com zdołała już podbić startupową scenę w San Francisco. Na początku 2014 r. firma zwyciężyła Launch Festival (produkt był prezentowany pod nazwą CSTM). Rywali pokonała w kategorii Osiągnięcie Techniczne (Technical Achievement). W poprzednich edycjach wydarzenia wyławiano takie projekty, jak Dropbox, Fitbit czy Spacemonkey.

Wygrana opłaciła się też naszym startupowcom. Firma zdobyła zaufanie aż ośmiu inwestorów, którzy na rozwój konceptu wyłożyli 1,6 mln USD. Na inwestorskiej liście są m.in.: niemiecki fundusz Paua Ventures, prywatny inwestor Marcus Segal, wiceprezes do spraw operacyjnych w Zynga Games, oraz Yves Béhar, jeden z najbardziej rozpoznawalnych i wpływowych projektantów wzornictwa przemysłowego na świecie (pracował m.in. dla Apple’a, Google’a czy Prady; obecnie jest dyrektorem kreatywnym w Jawbone. Teraz przed Tylko.com kolejny rynkowy egzamin. Firma, wspólnie z Yves Béharem, zaprezentuje swój udoskonalony już produkt w Wielkiej Brytanii, na London Design Festival.
Mebel prosto z aplikacji
Wejście na rynek brytyjski to jeden z biznesowych celów firmy. Jej produkty są dostępne na terenie Niemiec i Austrii, sprzedaż jest realizowana również w Polsce. — Nazwa Tylko jest prosta i łatwa do zapamiętania za granicą, ale kryje w sobie też naszą biznesową strategię. W łańcuchu produkcyjnym i dystrybucyjnym mebli eliminujemy kilka ogniw. Ograniczamy się jedynie do aplikacji, fabryki i klienta; nie angażujemy dodatkowych pośredników — wyjaśnia Jacek Majewski, współtwórca projektu Tylko.com.
Aplikacja, wykorzystująca technologię rozszerzonej rzeczywistości, pozwala na samodzielne — z użyciem gotowych szablonów — projektowanie mebli i akcesoriów. Rozwiązanie daje możliwość dostosowania mebla do przestrzeni, w której ma się on finalnie znaleźć. Indywidualnie dobrać można szerokość, wysokość, rozstawienie półek, kolorystykę itp. — Aplikacja zaciąga pliki produkcyjne i wysyła je bezpośrednio do fabryki.
Proces zamawiania jest więc w pełni zautomatyzowany. Działamy w formule sharing economy [ekonomia współdzielenia — przyp. red.] i wykorzystujemy wolne moce przerobowe współpracujących z nami fabryk. Dzięki temu nie musimy zamawiać seryjnej produkcji, meble produkujemy na sztuki — wyjaśnia Jacek Majewski. —
Uruchomienie własnej linii produkcyjnej na obecnym etapie rozwoju firmy nie byłoby możliwe, głównie z powodów finansowych — dodaje Benjamin Kuna, współwłaściciel Tylko.com.
Pragmatyzm i kreatywność
Obecnie w ofercie firmy znaleźć można system regałowy, udostępniany w kilku opcjach kolorystycznych i materiałowych. Do produkcji wykorzystywane jest lite drewno i sprowadzana z Finlandii sklejka. Do tego zestawu dołożone zostaną: stół, w przypadku którego samodzielnie ustalić można wysokość czy długość oraz pobawić się jego designem (podstawowe elementy konstrukcyjne tego mebla zaprojektował sam Yves Béhar), oraz drobne akcesoria kuchenne. W przyszłości oferta będzie poszerzana.
— Wkraczamy na mało rozpoznany grunt. Wiele konstrukcji biznesowych i technologicznych musimy wymyślać sami — opowiada Benjamin Kuna. Jego zdaniem, konsumenci są otwarci na innowacje i sami szukają nowości. Dowodzą tego sukcesy wielu młodych, technologicznych firm.
— Jednak w branży meblowej wyraźnie widać lukę technologiczną na poziomie sprzedażowym. Meble sprzedaje się w bardzo konwencjonalny sposób. Chcemy to zmienić — dodaje Benjamin Kuna. Firmie mogą w tym pomóc właśnie pozyskane od inwestorów pieniądze, ich kontakty i wsparcie doradcze.