Meta i Microsoft napędzają rajd i rekordy na Wall Street

Tadeusz Stasiuk
opublikowano: 2025-07-31 13:37

Na około dwie godziny przed czwartkowym otwarciem sesji giełdowej w USA kontrakty terminowe na główne indeksy rosły, osiągając rekordowe poziomy. Inwestorzy z entuzjazmem zareagowali na lepsze niż oczekiwano wyniki finansowe Meta Platforms i Microsoftu, które potwierdzają, że miliardowe inwestycje w sztuczną inteligencję zaczynają się opłacać.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Około godziny 13.30 kontrakty terminowe na indeks S&P 500 rosły o 1,01 proc., a na Nasdaq 100 – o 1,35 proc., co sugeruje mocne otwarcie czwartkowej sesji. Również futures na indeks Dow Jones Industrial Average zyskiwały, drożejąc o 0,34 proc.

Wzrosty napędziły znakomite wyniki kwartalne firm z tzw. „Wspaniałej Siódemki”. Meta Platforms zyskała aż 11,5 proc. w handlu przedsesyjnym po tym, jak firma opublikowała optymistyczną prognozę na trzeci kwartał. Meta wskazuje na rosnącą skuteczność narzędzi opartych na AI w zwiększaniu przychodów z reklamy.

Z kolei Microsoft ogłosił rekordowe inwestycje kapitałowe – 30 miliardów dolarów tylko w bieżącym kwartale – oraz przekroczył oczekiwania co do sprzedaży usług chmurowych Azure. W efekcie akcje spółki zyskały ponad 8 proc., a jej kapitalizacja po raz pierwszy może osiągnąć poziom 4 bilionów dolarów.

Entuzjazm wokół AI podtrzymuje hossę

Poza Meta i Microsoftem, rosną również kursy innych technologicznych gigantów. Amazona oraz Nvidii. Inwestorzy z niecierpliwością czekają na raporty Apple i Amazona, które zostaną opublikowane po zamknięciu sesji.

Fed tonuje oczekiwania

W środę prezes Rezerwy Federalnej Jerome Powell rozwiał nadzieje na wrześniową obniżkę stóp procentowych, mimo że Fed – zgodnie z oczekiwaniami – pozostawił je bez zmian w przedziale 4,25–4,50 proc. Powell zaznaczył, że obecna polityka nie hamuje gospodarki i zbyt wcześnie jest, by mówić o zmianie kursu.

Jednak nie wszyscy członkowie Fed byli jednomyślni – Michelle Bowman i Christopher Waller opowiedzieli się przeciwko utrzymaniu stóp. Tymczasem lepsze od oczekiwań dane o PKB za drugi kwartał osłabiły presję na dalsze luzowanie polityki.

Czwartkowe dane o inflacji PCE, preferowanym przez Fed wskaźniku, mogą jednak wpłynąć na nastroje. Ekonomiści przewidują, że wskaźnik wzrośnie o 2,5 proc. rok do roku i o 0,3 proc. miesiąc do miesiąca. Według narzędzia FedWatch firmy CME Group, prawdopodobieństwo obniżki stóp we wrześniu wynosi obecnie 56,8 proc.

Rynek potrzebuje wytchnienia?

Choć optymizm inwestorów jest wyraźny, część analityków przestrzega przed nadmiernym entuzjazmem sugerując, że rynek może potrzebować fazy konsolidacji po serii rekordowych zamknięć.