Kontrakty terminowe na miedź zyskały na Londyńskiej Giełdzie Metali 2 proc. kształtując swoją wycenę na poziomie około 9510 USD za tonę. Zainteresowanie metalem wynika z oczekiwań na wzrost zapotrzebowania po tym jak Fed przeprowadził pierwszą obniżkę stóp procentowych w USA, co z kolei może stać się impulsem do zdynamizowania wzrostu gospodarczego.
Fundamenty dotyczące miedzi stopniowo się poprawiają – ocenił broker Everbright Futures.
Rynki oczekują również potencjalnego wsparcia gospodarczego w Chinach, największym konsumencie miedzi na świecie, po tym, jak słabsza niż oczekiwano produkcja przemysłowa, sprzedaż detaliczna i inwestycje w aktywa trwałe podkreśliły spadkową trajektorię produkcji bez dalszych bodźców.
Ceny miedzi wsparte też zostały przez informacje o niedoborach energii w Zambii, które doprowadziły do obniżenia produkcji u jednego z głównych światowych dostawców rudy miedzi.