Obroty faktorów w ciągu dziewięciu miesięcy tego roku sięgnęły 256,8 mld zł, co oznacza wzrost o 24 proc. – wynika z danych Polskiego Związku Faktorów (PZF). Faktorzy sfinansowali w tym czasie ponad 15 mln faktur i obsłużyli 22,6 tys. podmiotów gospodarczych. To o 34 proc. więcej niż przed rokiem.
Konrad Klimek, przewodniczący komitetu wykonawczego PZF, mówi, że tym samym rynek faktoringu z nawiązką odbudował swoją pozycję sprzed pandemii. Przy tym w ostatnim czasie coraz chętniej zaczęły z tej formy finansowania korzystać także mikrofirmy, głównie dzięki programowi gwarancji limitów faktoringowych, który jest realizowany wspólnie z Bankiem Gospodarstwa Krajowego.
– Program znacząco podniósł elastyczność faktorów, jeśli chodzi o możliwość utrzymania dotychczasowych limitów. Dzięki temu mogli oni udzielać więcej nowego finansowania w ramach faktoringu z regresem oraz odwrotnego. Między innymi dlatego do grona klientów korzystających z usługi dołącza coraz więcej mikrofirm, które też chcą poprawić płynność – mówi Konrad Klimek.
Jeśli chodzi o branże - z danych PZF wynika, że po faktoring najczęściej sięgają producenci oraz dystrybutorzy dóbr i towarów. Podmioty z tej grupy to aż ośmiu na dziesięciu klientów korzystających z finansowania faktoringiem.
– Ich faktury opiewają najczęściej na wysokie kwoty i mają długie terminy płatności. Dlatego istotne jest ich natychmiastowe odmrożenie. Dzięki temu przedsiębiorcy mogą bez zakłóceń prowadzić działalność, regulując na bieżąco swoje zobowiązania, a także oferować kontrahentom atrakcyjne warunki współpracy – przekonuje Konrad Klimek.
Tylko niewielka część spółek zrzeszonych w PZF odnotowała spadek obrotów. Natomiast zdecydowana większość faktorów odnotowała wzrosty.
– To pokazuje, że faktoring jest odporny na kryzys. Szczególnie silny wzrost notujemy w faktoringu międzynarodowym. Dowodzi to z jednej strony tego, że eksporterzy wrócili po pandemii do wzmożonej realizacji zamówień, z drugiej zaś, że faktoring jest im potrzebny do prawidłowego zarządzania finansami – uważa Konrad Klimek.