Analitycy banku inwestycyjnego Merrill Lynch uważają, że ostatnie wypowiedzi polityków, szczególnie wicepremiera Jarosława Kalinowskiego, dotyczące zmian w zapisach ustawy o NBP, są motywowane celami politycznymi.
Wicepremier Kalinowski w jednej ze swoich ostatnich wypowiedzi postulował potrzebę zmiany ustawy o NBP tak, aby uczynić bank centralny odpowiedzialnym za stymulowanie wzrostu gospodarczego i walkę z bezrobociem.
Analitycy zauważyli, że rynek zignorował wypowiedź wicepremiera. Kurs złotówki wzrósł mimo deklaracji Kalinowskiego, który chciałby, aby polityka monetarna doprowadziła do osłabienia wartości polskiej waluty.
Wypowiedzi prezesa PSL, podobnie jak niedawne wystąpienia premiera są w znacznym stopniu motywowane potrzebą osiągnięcia celów politycznych, uważają analitycy Merrill Lyncha. Ich zdaniem, politycy zaczęli już kampanię wyborczą przed mającymi się odbyć na wiosnę przyszłego roku wyborami samorządowymi.
- W związku z tym spodziewamy się, że dyskusja tocząca się wokół NBP będzie trwała nadal. Uważamy jednak, że jakiekolwiek zmiany naruszające istotnie niezależność banku centralnego są mało prawdopodobne – stwierdzili autorzy raportu Merrill Lyncha.
Decyduje o tym ich zdaniem kluczowe znaczenie jakie ma kwestia niezależności banku dla procesu integracji naszego kraju z Unią Europejską.
- Niezależność jest w tym wypadku zasadniczą wartością, a nie jedynie prawną formułą – stwierdził cytowany przez Merrill Lyncha Tommaso Padoa-Schioppa, członek Rady Europejskiego Banku Centralnego.
MD