Dwanaście strategii inwestycyjnych oferuje zainteresowanym zarządzaniem aktywami Money Makers. Każda dostępna jest od 40 tys. zł. Zdaniem Michała Szymańskiego, wiceprezesa Money Makers i jednocześnie zarządzającego pięcioma strategiami, związana z niskim progiem wejścia standaryzacja oferty nie powoduje jednak, by była ona inaczej opakowanym funduszem inwestycyjnym.

— Istota zarządzania aktywami nie tkwi w tym, że jest dostępne od 1 mln zł i co za tym idzie — jest ekskluzywne. Nasza oferta nie odbiega zaś w sposób istotny od usług asset management dostępnych od kilkuset tysięcy i miliona złotych. Choć ktoś ustawił próg na tak wysokim poziomie, ale zarządza portfelami w ramach konkretnych strategii inwestycyjnych, to portfele jego klientów korzystających z podobnych strategii siłą rzeczy i tak są zbliżone. Inaczej mógłby się spotkać z zarzutem nierównego traktowania klientów — wyjaśnia Michał Szymański.
Do spółki z funduszem
Według niego, łatwość dokonywania podstawowych modyfikacji strategii ma zaś być taka sama przy kilkuset jak i 40 tys. zł.
— Jeśli ktoś chciałby za naszym pośrednictwem kupować sztabki złota, to nie będzie to możliwe, ale jeśli zażyczy sobie wyłączenia z inwestycji akcji określonej spółki, to jest to łatwe pod względem operacyjnym i nie będzie z tym problemów nawet przy niskim poziomie aktywów — zapewnia Michał Szymański.
O konkretnych poziomach aktywów, przy którym Money Makers jest gotowe modyfikować swoje strategie standardowe, nie chce mówić. Warto zwrócić uwagę, że w pięciu strategiach o modelowej strukturze aktywów zbliżonej do funduszy inwestycyjnych zrównoważonych i stabilnego wzrostu Money Makers zastrzega sobie dość istotną możliwość odejścia od istoty asset managementu, czyli bezpośredniego inwestowania na rynku kapitałowym w imieniu klientów. Jeśli wartość początkowa portfela nie będzie przekraczać — w zależności od strategii — 55, 80, 110 lub 200 tys. zł, „część akcyjna portfela może być inwestowana w stosunkowo dużym stopniu, a nawet w całości w funduszach inwestycyjnych”.
Dopłaty mile widziane
Opłata za zarządzanie maleje wraz z przekraczaniem przez aktywa 100, 200, 500 tys. zł i 1 mln zł (w jednej strategii próg 100 tys. zł nie występuje). W dziewięciu strategiach dochodzi do tego udział Money Makers w zyskach. Za dopłaty do portfela można przy tym uzyskać roczną zniżkę w opłacie za zarządzanie. By skorzystać z tej opcji, wystarczy w ciągu roku powierzyć Money Makers więcej niż 5 proc. wartości pierwszej wpłaty i jednocześnie nie mniej niż 2 tys. zł.
— Jeśli ktoś nie chce korzystać ze zniżki w opłacie za zarządzanie, to nie ma z góry ustalonych poziomów dopłat. Cieszymy się z każdej — mówi Michał Szymański.
Klientów Money Makers obciążają jeszcze opłaty transakcyjne domów maklerskich. Firma współpracuje w tym zakresie z Biurem Maklerskim Alior Banku i Domem Inwestycyjnym BRE Banku.
— Wynegocjowaliśmy preferencyjne stawki. Trudno stwierdzić, jakie klient mógłby wynegocjować sam, ale nasze powinny być jednak atrakcyjniejsze od tych, na jakie mógłby liczyć klient generujący umiarkowane obroty — zapewnia Michał Szymański.
WIĘCEJ: Na stronie pulsinwestora.pb.pl przeczytasz o ofercie zarządzania aktywami w: DM BOŚ, Quercus TFI, Caspar AM, Trigon DM, BRE Wealth Management, Ipopema.